W ostatnich spotkaniach próżno było szukać nazwiska Mateusza Góralskiego w meczowych protokołach. Skrzydłowego wicemistrzów Polski z gry wykluczył uraz stawu skokowego i od spotkania z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski nie pojawił się na boisku. W czwartek 24-latek miał przejść dodatkowe badania. Wstępnie mówiło się, że Góralski może nie wystąpić w ostatnich tegorocznych meczach swojego zespołu.
Informacje te się potwierdziły. Jak podaje oficjalna strona Orlenu Wisły Płock, 24-latek w tym roku kalendarzowym już nie zagra. Na całe szczęście, uraz okazał się na tyle niegroźny, że niewymagana będzie operacja uszkodzonego stawu.
To nie jest pierwsza kontuzja Góralskiego w tym sezonie. Wychowanek płockiego klubu z problemami zmagał się już w okresie przygotowawczym. Kilka kolejek skrzydłowy stracił również ze względu na problemy z naderwanym mięśniem.
ZOBACZ WIDEO: Dariusz Michalczewski: Artur Szpilka nie stanie już do walki o pas MŚ. Jego kariera jest zakończona