Kram Start - Piotrcovia: nowe otwarcie w Elblągu. Piotrcovia znów postawi się Startowi?

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Niedzielny mecz Kram Startu Elbląg z Piotrcovią Piotrków Trybunalski zakończy zmagania w 1. kolejce PGNiG Superligi Kobiet. Dwa tygodnie temu podczas towarzyskiego turnieju w Elblągu w starciu obu drużyn padł remis 27:27. Jak będzie tym razem?

Patrząc wyłącznie na suche wyniki i bilans gier obu zespołów w ostatnich latach, szanse na wyrównany mecz są znikome. Piotrcovia nie tylko nie wygrała ze Startem w lidze od ponad dwóch i pół roku, ale z ostatnich dziewięciu wyjazdów do Elbląga przywiozła w sumie siedem porażek. Poprzednio punktowała tam we wrześniu 2014 roku, remisując wtedy 25:25.

W niedzielę zawodniczki Andrzeja Niewrzawy nie będą chciały dopuścić do przerwania dobrej ligowej passy w rywalizacji z drużyną z Piotrkowa Trybunalskiego. Do wyniku sparingowego spotkania sprzed dwóch tygodni nie przywiązują wagi. - Te wyniki i tak nie będą adekwatne do tego, co będzie się działo w lidze - mówi Ewa Andrzejewska.

Letnia przerwa w rozgrywkach upłynęła w Elblągu spokojnie. Z Kram Startu odeszła jedynie Sylwia Matuszczyk, a do zespołu dołączyła grupa utalentowanych młodych zawodniczek, z obrotową Aleksandrą Stokłosą na czele. W Piotrcovii działo się więcej. W drużynie nie zobaczymy już Edyty Szymańskiej, ale poważnym wzmocnieniem może być transfer Zoricy Despodowskiej.

Dobra gra rozgrywającej z Macedonii w okresie przygotowawczym sprawiła, że w Piotrkowie Trybunalskim powoli rosną oczekiwania względem drużyny. Zespół Michała Pastuszki ma w tym roku włączyć się do walki o miejsce w czołowej szóstce ligi. Na starcie przeszkodzić w tym mogą mu jednak kontuzje Pauliny Marszałek, Pauliny Cieślak oraz Władysławy Belmas. Na problemach rywalek będą chciały skorzystać w niedzielę zawodniczki Kram Startu.

PGNiG Superliga Kobiet, 1. kolejka:

Kram Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 04.09.2016, godz. 17:00 .

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska paraolimpijskie okazją do integracji. J. Mendak: Kibicujemy sobie nawzajem

Źródło artykułu: