KIF niemal przez cały czwartkowy mecz musiało gonić wynik. Począwszy od 10. minuty spotkania, kiedy to na tablicy widniał wynik 4:4, niewielką przewagę zdołali sobie wypracować zawodnicy Skjern, schodząc na przerwę z dwubramkową zaliczką (13:11).
[ad=rectangle]
Po zmianie stron uczestnicy turnieju Final Four Pucharu EHF z minionego sezonu powiększyli swoją przewagę nawet i do czterech goli (16:12), na cztery minuty przed końcem zawodów wygrywając jeszcze 22:19. Ostatnie słowa należeć miały jednak do ich rywali.
KIF do wyrównania doprowadziło na niespełna minutę przed końcową syreną. Skjern miało jeszcze okazję do powiększenia swego dorobku, jednak w decydującym momencie Bjarte Myrhol popełnił faul w ataku. Ekipa z Kopenhagi na rozegranie ostatniego ataku miała 15 sekund i czas ten wykorzystała znakomicie. Bramkę zapewniającą KIF trofeum zdobył Lasse Anderson.
Spotkanie KIF ze Skjern poprzedziło starcie o Superpuchar Danii kobiet, w którym Team Esbjerg rozbił FC Midtjylland 27:19. Losy rywalizacji rozstrzygnięte były już przed przerwę, Esbjerg prowadził bowiem po pierwszej połowie 14:5.
Oba czwartkowe mecze były wydarzeniem historycznym, bowiem po raz pierwszy nad przebiegiem zawodów czuwało aż czterech sędziów. Więcej o tym zdarzeniu pisaliśmy tutaj.
Superpuchar Danii mężczyzn:
KIF Kolding - Skjern Handbold 23:22 (11:13)
Superpuchar Danii kobiet:
FC Midtjylland - Team Esbjerg 19:27 (5:14)