Andrzej Widomski po zakończeniu rozgrywek opuści Orlen Superligę i przeniesie się za granicę. Prawy rozgrywający, reprezentujący obecnie Gwardię Opole, za kilka miesięcy dołączy do macedońskiego HC Eurofarmu Pelister, czyli ekipy, z którą Orlen Wisła Płock rywalizowała w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Nowy klub Polaka nie kryje zadowolenia z tego transferu. "Wróży się mu świetlaną przyszłość" - czytamy w komunikacie. Zawodnik związał się z aktualnym mistrzem kraju dwuletnim kontraktem i zostanie oficjalnie zaprezentowany na początku przygotowań do sezonu 2025/2026.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
Macedończycy liczą, że 22-letni polski rozgrywający wniesie do zespołu nową energię i jakość na prawej połówce. Transfer ten ma być nie tylko krokiem naprzód w karierze Widomskiego, ale również dużą szansą na dalszy rozwój w zupełnie nowym środowisku.
Dzięki regularnym występom, Polak będzie mógł rozwinąć swoje umiejętności i zyskać jeszcze większe zaufanie trenerów, co może przełożyć się na stałe miejsce w kadrze narodowej i zaistnienie na międzynarodowej scenie.
Przypomnijmy, że Andrzej Widomski znajdował się w szerszej kadrze na MŚ 2025, ale tuż przed turniejem Marcin Lijewski z niego zrezygnował i Polska udała się na turniej bez nominalnego prawego rozgrywającego. Z perspektywy czasu były selekcjoner Polaków żałował swojej decyzji.
Leworęczny zawodnik szybko jednak wrócił do kadry, otrzymując powołanie od Michała Skórskiego na mecze z Portugalią w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2026 piłkarzy ręcznych.