Jakub Kiwior, postanowił odpocząć po marcowych meczach eliminacyjnych mistrzostw świata. Wraz z żoną wybrał się na krótki urlop do Marbelli w Hiszpanii, gdzie o tej porze roku już jest dość ciepło i słonecznie.
Żona Kiwiora, na swoim profilu na Instagramie, podzieliła się zdjęciami z wakacji, wyrażając zachwyt nad pięknem miejsca. "Cudowny czas, pełen relaksu i niezapomnianych widoków. Zdecydowanie chcę tu wrócić! Za krótko" - napisała, dodając hashtag, zdradzający, gdzie dokładnie byli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
Para szybko zapomniała o nieprzyjemnych chwilach związanych z medialnym zamieszaniem wokół ich ślubu. Wcześniej żona Kiwiora wyraziła swoje niezadowolenie z powodu obecności dziennikarzy na ceremonii, co opisała jako brak szacunku.
Jakub Kiwior wrócił już do treningów przed wtorkowym meczem Arsenalu, który odbędzie się 1 kwietnia. Wówczas "Kanonierzy" zmierzą się z Fulham w ramach 30. kolejki Premier League. Obecnie Arsenal zajmuje drugie miejsce w tabeli, tracąc 12 punktów do lidera, Liverpoolu.
Wakacje w Marbelli były dla Kiwiora i jego żony okazją do odpoczynku i spędzenia czasu z dala od zgiełku codzienności, co z pewnością wpłynie pozytywnie na ciąg dalszy piłkarskiego sezonu dla zawodnika Arsenalu i reprezentacji Polski.