Dla obu ekip wtorkowy sparing był ostatnim sprawdzianem przed wznowieniem rozgrywek ligowych. Mecz kontrolny został rozłożony na trzy tercje po dwadzieścia minut. W każdej z nich lepiej zaprezentowało się KGHM Metraco Zagłębie Lubin.
[ad=rectangle]
W pierwszej odsłonie żaden z zespołów nie zdominował parkietu, ale w drugiej wyraźną przewagę zaznaczyła drużyna Miedziowych, utrzymując ją do gwizdka kończącego spotkanie. Kibiców lubińskiego klubu cieszyć może dobra forma powracającej po kontuzji "Semeny". Karolina Semeniuk-Olchawa zaaplikowała Niebieskim aż dziesięć bramek, co dobrze rokuje przed powrotem na ligowe parkiety.
Runda rewanżowa rozpocznie się już niebawem. Szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin zainaugurują ją pojedynkiem z Aussie Sylex Samborem Tczew trzeciego stycznia nowego roku. KPR Ruch Chorzów zmierzy się natomiast z SPR Pogonią Baltica Szcecin, do której traci tylko punkt. W razie zwycięstwa, Niebieskie awansują na szóste miejsce w ligowej stawce.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin – KPR Ruch Chorzów 39:33 (27:21,12:10)
Zagłębie: Maliczkiewicz 1, Tsvirko – Premović 8, Obrusiewicz 5, Piechnik 3, Jochymek 2, Piekarz 1, Konofał 1, Lalewicz 5, Semeniuk-Olchawa 10, Załęczna 4.
Więcej wkrótce.