Vipers Kristiansand, jeden z najbardziej utytułowanych norweskich klubów piłki ręcznej, zmaga się z poważnym kryzysem finansowym. We wtorek przewodniczący zarządu, Peter Gitmark, poinformował podczas konferencji prasowej, że klub potrzebuje 25 milionów koron norweskich, aby kontynuować działalność.
Jeśli do piątku nie uda się zebrać tej kwoty, Vipers będzie zmuszony ogłosić upadłość, co skutkowałoby wykluczeniem z krajowej ligi, Pucharu Norwegii oraz Ligi Mistrzyń.
- Klub od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi, a dochody nie nadążają za wydatkami. Kilkukrotnie udało nam się pozyskać dodatkowe środki, jednak to nie może trwać wiecznie. Do piątku musimy zebrać 25 milionów koron (około 9 mln zł - przyp. red.), inaczej dalsze funkcjonowanie klubu będzie niemożliwe - powiedział Gitmark, cytowany przez TV2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Sytuacja jest dramatyczna, klub nie będzie w stanie wypłacić w najbliższym czasie pensji. Zawodniczki oraz zarząd klubu zwrócili się z apelem o pomoc do lokalnych przedsiębiorców, licząc na szybkie wsparcie finansowe.
Pomimo pewnych "sukcesów", takich jak sprzedaż rosyjskiej gwiazdy Anny Wiachiriewej do francuskiego Brestu za 1,9 miliona koron, kwota ta oczywiście nie wystarczyła, aby załatać ogromne dziury w budżecie.
Gitmark wyraził nadzieję, że wzrost aktywności sponsorów i nowe umowy partnerskie pomogą klubowi wyjść z kryzysu. Jednak bez szybkiej pomocy, klub nie przetrwa i w poniedziałek ogłosi upadłość.
Vipers Kristiansand to bez wątpienia czołówka nie tylko norweskiej, ale światowej piłki ręcznej. Ich złoty okres rozpoczął się sześć lat temu, kiedy "Żmije" zakończyły na krajowym podwórku imponującą, trwającą 18 lat dominację Larvik HK. Do tego w sezonach 2020/2021, 2021/2022 i 2022/2023 wygrały Ligę Mistrzyń. W sezonie 2023/2024 grały w jednej grupie z KGHM MKS Zagłębiem Lubin.
Przełożę to na język polski - ok 5 405 405 złotych.
Piszemy po polsku do Polaków to podajemy ile to jest w naszej walucie?
Tam nie ma ORLENU Czytaj całość