On asystuje na potęgę. Może pobić rekord ligi

Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Maciej Papina
Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Maciej Papina

Energa Wybrzeże Gdańsk w ostatnim czasie gra dużo lepiej, niż od początku sezonu. Cichym bohaterem jest Maciej Papina, który w ostatnich sześciu meczach zanotował aż 75 asyst. Pod tym względem może pobić rekord ligi.

Od czasu współpracy ORLEN Superligi z firmą Statscore, publikowane są szczegółowe statystyki ligi. Przyjrzeliśmy się najlepszym asystentom (dane za rundę zasadniczą). W sezonie 2020/21 wygrał pod tym względem Michał Jurecki, który obsłużył kolegów 207 razy. Do tego sezonu to jedyny raz, gdy ktokolwiek przekroczył barierę 200 asyst. W sezonie 2021/22 wygrał pod tym względem Niko Mindegia (187 asyst), a w sezonie 2022/23, palmę pierwszeństwa przejął Ignacio Valles (193 asysty).

W tym sezonie jeden zawodnik zdecydowanie wybija się ponad całą resztę. To Maciej Papina z Energi Wybrzeża Gdańsk, który w 25 meczach zanotował aż 203 asysty i gdy w Opolu obsłuży kolegów pięć razy, pobije rekord Michała Jureckiego. Patrząc na ostatnie tygodnie, nie powinien to być dla niego wielki problem, gdyż od sześciu meczów ligowych, za każdym razem notował dwucyfrową liczbę asyst. Wszystko zaczęło od starcia z Energą MKS-em Kalisz, gdy miał ich 11 (przy 24 bramkach całego zespołu). W ostatnim spotkaniu, przeciwko Arged Rebud KPR Ostrovii tych asyst było już 14!

Maciej Papina zadebiutował w gdańskim zespole w sezonie 2022/23 i przez półtorej roku grał na zmianę z Jakubem Będzikowskim. Teraz ze względu na kontuzję tego zawodnika ma dużo więcej okazji do gry. Najskuteczniejszy asystent ligi, który nad drugim w klasyfikacji Mateuszem Chabiorem ma przewagę 34 celnych podań nie czuje się bohaterem. - Na pewno gra całej drużyny wpływa na statystyki. Gdyby chłopacy skutecznie nie rzucali, to tych asyst by nie było. Duża w tym zasługa Michała Pereta, który robi nam bardzo dużo miejsca w ataku. Skuteczni są skrzydłowi, a druga linia robi swoje podczas rzutów z dziewięciu metrów - powiedział środkowy rozgrywający w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Podczas złej passy na początku sezonu gdańszczanie grali mniej ze skrzydłami, a teraz zaczęli grać całą szerokością boiska. To też wpływa na skuteczność. - Na pewno jest to jakiś akcept dodatni, bo drużyny muszą się skupiać na różnych sektorach gry, a nie tylko na środku. Do każdego spotkania podchodzimy identycznie. Jesteśmy dobrze przygotowani mentalnie i nie czujemy żadnych ciężarów na plecach, chcemy wygrać do końca wszystkie mecze - ocenił Maciej Papina.

22-letni zawodnik ma podpisany kontrakt z Energą Wybrzeżem do maja 2026 roku. Wiadomo, że szczypiorniści którzy widzą wiele na boisku są w cenie. Czy sam rozgrywający czuje, że niedługo może zadebiutować w reprezentacji Polski? - Jak trener Lijewski mnie dostrzeże, to byłoby super. Gra w kadrze, to moje marzenie. Teraz skupiam się na lidze i na tym, by wygrać każdy kolejny mecz - podsumował Papina.

Czytaj także: 
Energa Wybrzeże chce dalej robić swoje 
Szalony mecz w Kaliszu

Komentarze (0)