Bundesliga: wyzwanie Roberta Lewandowskiego, Krzysztof Piątek musi strzelać

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński

Dawid Kownacki

Dramat. Tak trzeba podsumować obecny sezon Dawida Kownackiego w Fortunie Duesseldorf. Przed jego rozpoczęciem Polak został wykupiony z Sampdorii za 7,5 mln euro (rekord klubu), choć już wiadomo było, że straci początek rozgrywek z powodu kontuzji.

Po powrocie Kownacki nie mógł się odnaleźć, nie potrafił strzelić gola, a zimą doznał kolejnego urazu, znacznie poważniejszego. Kontuzja kolana sprawiła, że napastnik musiał przejść operację i miał nie zagrać już w tym sezonie.

Pandemia koronawirusa i przerwa sprawiły, że Kownacki jeszcze pojawi się na boisku. Czy jednak od razu będzie imponował umiejętnościami? Szanse na to są niestety marne.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • zbych22 Zgłoś komentarz
    Dzisiejszy mecz zaczyna na ławie,a z ławy trudno jest strzelić. Żeby tego dokonać trzeba być na boisku.
    • Dżorcz Klunej Zgłoś komentarz
      Trzymam kciuki za Krzycha, musi się w końcu przełamać i odpalić te swoje rewolwery ale po tak długiej przerwie będzie to bardzo trudne.