"Jest skromnym chłopcem". Ukochana Krzysztofa Piątka o życiu w Genui
Piotr Bobakowski
Jedzenie jest pokusą
Procyk przyznała się też do tego, że ma słabość do włoskiej kuchni. - Wow, kuchnia włoska jest bardzo dobra. Oficjalnie mogę powiedzieć, że jestem uzależniona od pesto genueńskiego. To jedzenie jest ciągłą pokusą, ale Krzysztof jest profesjonalistą i przywiązuje dużą wagę do tego, co je - powiedziała Polka.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Instagram/paulynaaa_a, Instagram/pjona_9, gazzetta.it
Zgłoś błąd
Komentarze (0)