Fatalny występ na ME U-21 2017 nie przekreślił ich marzeń. Młodzi Polacy zaliczyli sportowy awans
Największa krytyka za występ na ME U-21 2017 spadła na polskich obrońców, ale zagranicznych klubów to nie odstraszyło. Tomasz Kędziora udział w turnieju zaczął dobrze, bo od klasowej asysty przy golu Patryka Lipskiego w meczu otwarcia ze Słowacją (1:2), ale potem był tylko gorzej, a w spotkaniu z Anglią przekonał się, że od wymarzonej Premier League dzieli go przepaść.
Nie przeszkodziło mu to jednak w przeprowadzce z Lecha Poznań do Dynama Kijów. Ukraińcy zapłacili za niego Kolejorzowi 1,5 mln euro. Wyjazd do Kijowa to dla Kędziory awans nie tylko finansowy, ale przede wszystkim sportowy. Jego nowy klub to wicemistrz Ukrainy, który wystąpi w III rundzie el. Ligi Mistrzów 2017/2018.
- Od dziecka marzyłem o tym, żeby pewnego dnia zagrać w Lidze Mistrzów. Teraz to marzenie może się spełnić. Tylko ode mnie zależy czy się uda, ale na pewno będę na to ciężko pracował. Wierzę, że z Dynamem osiągniemy wiele sukcesów w nadchodzącym sezonie - stwierdził 23-latek tuż po podpisaniu kontraktu z Dynamem.
-
Majster Krzychu Zgłoś komentarzslabych mamy mlodych pilkarzy milik bedzie duzo lepszy od lewego ale na przyklad stepinski czy kownacki to kariery nie zrobia
-
Olo77 Zgłoś komentarzzyskał, a o Łasickim sami napisaliści krok w tył ;?