ME U-21 2017. Polska - Szwecja: UEFA obudziła potwora! Dawid Kownacki i długo, długo, długo nikt (oceny)

popisał.

zmniejszyl mu wlasnie Dawidowicz. Nie jest to Kante aby obstawic caly blok DM, ale tam gdzie byl bylo dobrze.

dla reprezentacji Polski, ślepy Dorna nawet nie potrafi dobrze 11 wytypować

Stryjek raczej słabsi nie są Kędziora - 6,5 - dobrze w obronie, ale bez błysku w ataku. Zbyt często nie dogadywał się z Frankowskim i ataki niewiele dawały Bednarek - 6,5 - bez fajerwerków, ale i bez większych błędów. Często łatał złe ustawienie Jacha i nieogranięcie Dawidowicza Jach - 5 - widać brak ogrania, popełniał widoczne błędy, ale zaliczył też kilka dobrych interwencji - raczej do zmiany Jaroszyński - 4 - mało widoczny, kilkukrotnie mocno spóźniony w obronie, w ataku pokazał się nieco tylko w ostatnich minutach - warto by go zastąpić, ale... nie ma kim, bo Dorna nie powołał innego lewego obrońcy - chyba że Moneta Frankowski - 5,5 - trochę wiatru z przodu, słaby w obronie, zbyt często przyjmował piłkę odwracając się w kierunku polskiej bramki i mało korzystał ze swojego największego atutu - szybkości Linetty - 7 - prawie cały środek pola musiał obstawiać sam przy beznadziejnym Dawidowiczu, dużo szarpał, niestety poza Kownackim nie miał z kim grać - reszta kolegów uciekała od piłki Dawidowicz - 0 - beznadzieja, żenada, brak słów... - aż się prosi o Murawskiego, ewentualnie Kubickiego Moneta - 4,5 - dobrze znalazł się do strzału po podaniu Kownackiego, pierwsza połowa przyzwoita, w drugiej w ogóle zniknął. Kownacki - 9 - gol, asysta, był wszędzie, szarpał za 3 przy bladym Stępińskim był praktycznie jedynym zawodnikiem do gry w środku pola dla grającego od obrońców Linettego Stępiński - 4 - kolejny bylejaki mecz, zero agresji i pressingu, kiedy przypadkiem znalazł się przy piłce koniecznie chciał strzelać z każdej pozycji - po dzisiejszym meczu zdecydowanie powinien go zastąpić Piątek, bo Niezgoda nie wykorzystał swojej szansy w obu meczach Niezgoda - 4,5 - ze dwa czy trzy razy zagrał nieźle, oprócz tego niewidoczny i głupia żółta kartka Lipski - 5 (na zachętę) - lepszy występ niż przeciw Słowacji, dwa czy trzy niezłe dogrania i znacznie więcej chęci do gry niż w pierwszym meczu. Niestety wygląda jakby miał siły na max 30 minut gry. Piątek - 6 - mimo ledwie kilku minut wywalczył rzut karny, naciskał na obrońców i stwarzał przewagi w polu karnym. Nota mało obiektywna, ale trochę "na kredyt", bo pokazał, że może być użyteczny grając dłużej

nie do pokonania....Z takim potencjałem jak ten to mogliśmy dojść nawet do półfinału a gdyby był ZIELIŃSKI i w dobrej formie MILIK do mielibyśmy PUCHAR!!!!!

akcji Szwedów lewą flanką "niewiele dał w ofensywie i słaby w obronie - 4", Jaroszyński który był praktycznie niewidoczny i stworzył Szwedom setkę - 5 Bednarek, który grał tym razem praktycznie bezbłednie - ta sama ocena co Jaroszyński. Linetty, który był jednym z dwóch Polaków na boisku którym się zarówno chciało jak i potrafili - 5? Wrąbel, zamiast którego równie dobrze możnaby (w drugim kolejnym meczu) powiesić firanę w bramce, i który koszmarnie spowalniał grę gdy musieliśmy się spieszyć - 6? Czy to jest jakiś protegowany autora?