Chiny: kolonia gwiazd bez ambicji
Bartosz Zimkowski
Graziano Pelle (Shandong Luneng)
Kolejny piłkarz, który mógł grać na najwyższym poziomie, a wybrał pieniądze. Na Euro 2016 był podstawowym zawodnikiem reprezentacji Włoch, w Southampton też miał pewne miejsce. Jednak kiedy zgłosili się Chińczycy, to dwa razy się nie zastanawiał. Z miejsca podpisał dwuletni kontrakt, stając się przy okazji jednym z najlepiej opłacanych zawodników świata. Rocznie na jego konto będzie wpływało 13 milionów funtów.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Tadam Zgłoś komentarzmogą sobie jeszcze pograć za duże pieniądze w chinach. Może teraz nie ma tam aż takiego poziomu ale za kilka lat kto wie...?
-
najmanek Zgłoś komentarzTak na dobrą sprawe to ilu mamy na dzień dzisiejszy tak wybitnych piłkarzy dla których przeprowadzka do Chin byłaby sportową klęską? Ja moge wymienić max 10.
-
AntyFarsa Zgłoś komentarzciekawe czy usuniecie artykul jak do CHin przeniesie sie kochanek stanowskiego, niejaki złodziej leon
-
jerrypl Zgłoś komentarzOscar niczego nie straci, bo to że będąc tak słabym piłkarzem, będzie pobierał tak duże pieniądze to istny majstersztyk.