Chiny: kolonia gwiazd bez ambicji
Lada dzień 25-letni Oscar podpisze kontrakt z chińskim zespołem. Brazylijczyk będzie zarabiał 400 tysięcy funtów tygodniowo, ale sportowo straci niemal wszystko. Kolonia gwiazd, które wybrały pieniądze, jest jednak dłuższa.
Bartosz Zimkowski
Od 1 lipca tego roku Brazylijczyk jest zawodnikiem Shanghai SIPG. Mógł grać w Europie, ponieważ jego usługami były zainteresowane poważne zespoły z czołowych lig. Jednak po pobycie w Rosji, gdzie Hulk miał niemały kontrakt, postanowił jeszcze "dorobić" w Azji. Chińczycy zaproponowali mu tygodniówkę na poziomie 320 tysięcy funtów. W rok zarobi ponad 15 milionów funtów. Póki co w siedmiu meczach ligi chińskiej zdobył cztery gole.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Tadam Zgłoś komentarzmogą sobie jeszcze pograć za duże pieniądze w chinach. Może teraz nie ma tam aż takiego poziomu ale za kilka lat kto wie...?
-
najmanek Zgłoś komentarzTak na dobrą sprawe to ilu mamy na dzień dzisiejszy tak wybitnych piłkarzy dla których przeprowadzka do Chin byłaby sportową klęską? Ja moge wymienić max 10.
-
AntyFarsa Zgłoś komentarzciekawe czy usuniecie artykul jak do CHin przeniesie sie kochanek stanowskiego, niejaki złodziej leon
-
jerrypl Zgłoś komentarzOscar niczego nie straci, bo to że będąc tak słabym piłkarzem, będzie pobierał tak duże pieniądze to istny majstersztyk.