Szaleństwa Wojciecha Szczęsnego. Wszystkie grzechy Polaka
Palił papierosy, wdychał gaz rozweselający, czy też - jak w miniony weekend - obrażał kibiców. We wtorek z kolei jak szalony bronił, bo to też świetny bramkarz. Realu Madryt jednak nie udało się mu zatrzymać. Oto Wojciech Szczęsny.
Kamil Kołsut
Po pierwsze: nie pal
Szczęsny w styczniu ubiegłego roku po meczu Arsenalu z Southampton (0:2) palił pod prysznicem. Klub ukarał go za ten występek grzywną w wysokości 20 tysięcy funtów. Mówiło się, że właśnie dlatego stracił miejsce w składzie drużyny. Polak wyjaśniał, że palenie go relaksuje. I wcale z tej formy rozluźniania się nie zrezygnował. Kilka miesięcy później "The Sun" przyłapał go na recydywie.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Dźwigu PS Zgłoś komentarzPajac i tyle w temacie...
-
Michael Evo Zgłoś komentarzTATA Pewno napisal do WP zeby na synka napisali kilka slow. Wojtek jest leprzy od Fabianskiego mam nadzieje ze to wlasnie on bedzie nas bronil na Euro.