Niezapomniane mecze 2014 roku: Brazylia zmiażdżona, wielki pech Legii, Niemcy rozbici w Warszawie
13. Liverpool FC - Chelsea Londyn 0:2 (0:1)
0:1 - Demba Ba 45+3'
0:2 - Willian 90+4'
W sezonie 2013/2014 po mistrzostwo Anglii zmierzał Liverpool. Zespół Brendana Rodgersa spisywał się znakomicie, wygrywał z kim chciał i jak chciał (seria 11 zwycięstwa z rzędu) i po 34. kolejce został liderem. W 36. serii gier The Reds mieli wykonać milowy krok w kierunku pierwszego od 1990 roku tytułu mistrzowskiego. Podejmowali Chelsea, która decyzją Jose Mourinho wystąpiła na Anfield w rezerwowym składzie.
Portugalczyk oszczędzał gwiazdy na rewanżowy pojedynek z Atletico Madryt w półfinale LM i od pierwszego gwizdka posłał do boju m.in. Tomasa Kalasa, Andre Schuerrle i Mohameda Salaha. Londyńczycy byli skazywani na pożarcie, tymczasem nieoczekiwanie pokonali faworyta 2:0! Doskonale zagrała eksperymentalna linia obrony The Blues, która wyłączyła z gry znajdującego się u szczytu formy Luisa Suareza. W końcowym rozrachunku ten wynik zadecydował o tym, iż po tytuł sięgnął Manchester City, a nie Liverpool.
12. Serbia - Albania - mecz przerwany w 41. minucie przy stanie 0:0 i zakończony walkowerem 3:0 dla Serbii
14 października w Belgradzie odbywał się w ramach eliminacji Euro 2016 pojedynek tzw. podwyższonego ryzyka. Powód? Napięte stosunki dyplomatyczne pomiędzy Serbami i Albańczykami. Na placu gry nie działo się zbyt wiele ciekawego, ale jeszcze przed końcem pierwszej połowie nad murawą pojawił się dron z flagą Albanii oraz mapą "wielkiej Albanii i małej Serbii", co miało wydźwięk polityczny i było związane ze sporym obu krajów o Kosowo.
Latający obiekt został ściągnięty na ziemię przez jednego z serbskich piłkarzy, co natychmiast doprowadziło do bijatyki na boisku. Do akcji wkroczyli również serbscy chuligani i arbiter Martin Atkinson był zmuszony przerwać rywalizację. Gospodarze wyrażali wprawdzie gotowość kontynuowania gry, ale Albańczycy zastraszeni przez pseudokibiców odmówili.Dalsza część rywalizacji rozegrała się już poza stadionem. - To była bezczelna i jawna polityczna prowokacja, nie ma co do tego żadnych wątpliwości - grzmiał jeden z serbskich polityków minister spraw zagranicznych. - To sytuacja, w którą trudno uwierzyć! Serbski rząd był odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa piłkarzom oraz albańskiej delegacji - odpowiadał minister spraw wewnętrznych Albanii.
Z uwagi na to, iż zamieszki wywołali Albańczycy wypuszczając dron, UEFA przyznała walkower Serbii. Mecz zakończył się zatem wynikiem 3:0, lecz drużyna prowadzona wówczas przez Dicka Advocaata de facto nie otrzymała punktów, ponieważ europejska federacja odjęła jej trzy "oczka" za niezagwarantowanie bezpieczeństwa w trakcie spotkania! Sankcje zostały następnie podtrzymane przez Komisję Dyscyplinarną UEFA.
Wzajemne oskarżenia Serbów i Albańczyków. "Diabelski plan i jawna polityczna prowokacja"
-
Marcin Leśniowski Zgłoś komentarzwalkower nie pomógłby Celtikowi przejść dalej. Skoro nie strzelił pierwszego mógł dać komuś innemu strzelać drugiego. Wystarczyła ta jedna bramka.
-
Grzmotu BKS Zgłoś komentarzNigdy nie przeklikuje takich stron na faktach, dla zasady i z chęci do nienabijania klików grupie wp. :)
-
mj23 Zgłoś komentarzsportowych na żywo nie przeżyję w swoim życiu , a mam 25 lat ;)
-
Apator Fan Zgłoś komentarznikt.Niesamowity wieczór ,który w mojej pamięci kibicowskiej zostanie do ostatniego dnia mego życia.
-
DMP 2014 Zgłoś komentarz*** ZDROWYCH, POGODNYCH i WESOŁYCH ŚWIĄT *** życzy kibic DMP!
-
Bartek Chlebiasz Ostrowski Zgłoś komentarzdwóch wirtuozów Messiego i Ibry. Chociaż jeden z tych meczy powinien się znaleść w top 15
-
kawasaki14 Zgłoś komentarzA gdzie spotkanie Everton - Chelsea 3:6, możliwe, że najlepszy mecz jaki mi dane było w życiu oglądać?
-
kris8916 Zgłoś komentarzco?? urugwaj wlochy?? niezapomniany mecz?? chyba kpicie?? tej kopaniny sie nie dalo ogladac
-
Apator Fan Zgłoś komentarzma Liverpool-Arsenal 5-1,skoro mimo mniejszego wyniku to pierwsze 20 minut spotkania było nieprawdopodobne,Chelsea nie zrobiła tego w takim stylu jak LFC.
-
Gargoin Zgłoś komentarzznaczenia, ważne, że w końcu nasza narodowa drużyna zaczęła prezentować na prawdę światowy poziom i mam nadzieję, że to nie był tylko chwilowy przebłysk. Prawdziwym sprawdzianem, czy faktycznie jesteśmy już w tym momencie mocną drużyną będzie następny wiosenny mecz z Niemcami.
-
MarcoZ Zgłoś komentarzWygrana z Niemcami owszem niezapomniana. Emocje zresztą też. Co do reszty - moim zdaniem można by polemizować.
-
zielin Zgłoś komentarzw takim stosunku tak znakomity i legendarny klub jak Celtic.
-
Maciek Tarnów Zgłoś komentarzpo co przewijać kilka stron, skoro pod news'em są wszystkie mecze wypisane? ;) Oj kasa kasa kasa