Patryk Małecki znów narozrabiał. Coraz szersza kartoteka "Małego"!
Maciej Kmita
Okazanie braku szacunku dla trenera w czasie meczu ze Standardem i odmówienie występu w spotkaniu z Zagłębiem to nie pierwsze i też - jak widać dziś - nie ostatnie takie zachowania Małeckiego.
W czasie przygotowań do sezonu 2010/2011 Wisła grała sparing z Hannover 96. Prowadzący wówczas zespół Henryk Kasperczak chciał wpuścić wychowanka Wigier Suwałki do gry z ławki, ale ten ogłosił, że... nie ma na to ochoty. Po powrocie ze zgrupowania w Niemczech "Mały" trafił na dywanik do prezesa Bogdana Basałaja, który kilka tygodni wcześniej wrócił do klubu, a parę lat wcześniej podczas swojej pierwszej kadencji przy Reymonta 22 sprowadził Małeckiego-trampkarza do Wisły i roztaczał nad nim ojcowską opiekę. Po rozmowie dyscyplinującej zawodnik przeprosił - według oficjalnego oświadczenia - właściciela Wisły Kraków Bogusława Cupiała, trenera Kasperczaka, kolegów z drużyny oraz wszystkich kibiców Białej Gwiazdy, "obiecując, że nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzy". Na 22-letniego wówczas Małeckiego nałożono również bardzo wysoką karę finansową.
W październiku minionego roku w ten sam sposób popadł Franciszkowi Smudzie. Gdy ten ściągnął go z boiska w meczu z Lechią Gdańsk, Małecki zamiast zejść do środka boiska, przeciął linię boczną na wysokości ławki rezerwowych, kompletnie ignorując czekającego na jakikolwiek gest "Franza". Po tym spotkaniu stracił miejsce w wyjściowej "11".
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (16)
-
PatykGST Zgłoś komentarzMały, kurde ogarnij się!! Masz talent Chłopie, nie marnuj tego
-
kokojamboo Zgłoś komentarzCantonie to Małecki moze jedynie buty wyczyścić nic więcej.
-
CzarnyP Zgłoś komentarzWyląduje na Monte :-)
-
sportspeed Zgłoś komentarznie docenia tego czego ma to trudno zarabia kupe kasy ale zle skonczy na budowę z nim bo tak skończy wtedy doceni zycie burak
-
KSF MKS Zgłoś komentarzGórnikiem Łęczna oraz jego “zapadnięciu się pod ziemię” wyjaśnia, iż: - zawodnik Patryk Małecki uzgodnił z trenerem, iż nie weźmie udziału w meczu z Górnikiem Łęczna i zamiast tego rozegra mecz w drużynie rezerw, co we wspólnej ocenie zawodnika i trenera miało pomóc zawodnikowi w odbudowie formy sportowej, - zawodnik Patryk Małecki był wyróżniającym się zawodnikiem w meczu rezerw Pogoni z KS Chwaszczyno, co nie zmienia faktu iż krytycznie należy ocenić przyczyny ukarania zawodnika czerwoną kartką, - zawodnik Patryk Małecki, podobnie jak pozostali zawodnicy I drużyny Pogoń Szczecin S.A., w związku z przerwą rozgrywek ekstraklasy otrzymał trzy dni wolnego i w tym okresie zawodnik nie miał obowiązku przebywać w Szczecinie, a tym bardziej odbierać telefonów od dziennikarzy. - zawodnik Patryk Małecki po wykorzystaniu dwóch dni wolnego stawił się w klubie i sumiennie wykonuje swoje obowiązki zawodnika. Reasumując, zarzuty stawiane zawodnikowi Patrykowi Małeckiemu przez Przegląd Sportowy są niestety poszukiwaniem taniej sensacji i nie mają odzwierciedlania w faktach
-
Celta vigo Zgłoś komentarzChłopak z jajami.
-
Lipowy Batonik Zgłoś komentarzIm jest starszy tym widzę , że z nim gorzej.Nie rozumiem Patryka , nic mu nie pasuję.Jakby sam ciągle dążył do kontrowersji i skandali.Po co on w ogóle jeszcze zawodowo gra w piłkę ?
-
prosto-w-jaja Zgłoś komentarzMałecki skończy na trybunach Wisły Krakow z szalikiem na pyszczku :)
-
karmnik Zgłoś komentarzW III lidze jest jego miejsce.
-
amore Zgłoś komentarz"Polski Cantona" - hahahaha! Cantonie to moglby conajwyzej wiazac buty
-
DN 61 Zgłoś komentarzPrawdopodobnie skończy jak Sypniewski
-
Jab Zgłoś komentarzSkończy się pewnie na tym , że wyleci z klubu na twarz i przez następne lata będzie się żalić w prasie jak to Pogoń przerwała jego świetnie zapowiadającą się karierę .
-
arekPL Zgłoś komentarzMałecki nie powinien odbijać piłki głową ...bo widocznie mu się "KLEPKI PRZESTAWIAJĄ" !