Tylko dziewięciu Polaków zagra w LM: "Lewy" gwiazdą, powrót Boenischa i debiut Szukały
Wojciech Szczęsny (Arsenal) - 12 meczów w Lidze Mistrzów
Do tej pory Szczęsny trzykrotnie brał udział w Champions League i za każdym razem żegnał się z tymi rozgrywkami w 1/8 finału. Arsenal Londyn latem nie dokonał istotnych wzmocnień i nie jest zaliczany do grona ścisłych faworytów, ale polski bramkarz i koledzy z pewnością wierzą, że wreszcie powalczą o najwyższe laury. 23-letni Szczęsny sezon rozpoczął znakomicie, ponieważ w eliminacyjnym dwumeczu z Fenerbahce przez 180 minut zachował czyste konto, broniąc sporo groźnych strzałów. Oby równie dobrze radził sobie w fazie grupowej.
Łukasz Fabiański (Arsenal) - 12 meczów w Lidze Mistrzów
Podobnie jak jego młodszy kolega rozegrał już 12 spotkań w "piłkarskim raju", lecz w przeciwieństwie do niego dotarł aż do półfinału (w sezonie 2008/2009). W minionej edycji Ligi Mistrzów Fabiański wystąpił tylko w jednym meczu, ale za to zwycięskim - 2:0 z późniejszym triumfatorem, Bayernem. Na początku rozgrywek Arsene Wenger konsekwentnie stawia na Szczęsnego, jednak 28-latek z pewnością nie powinien trafić nadziei na grę, albowiem jest pierwszym zmiennikiem rodaka.Łukasz Załuska (Celtic) - bez występu w Lidze Mistrzów
31-letni golkiper od dłuższego czasu jest numerem 2 w Celtiku Glasgow i na placu gry pojawia się od święta. W ostatnim sezonie w Lidze Mistrzów aż osiem razy zasiadł na ławce rezerwowych i nie zaliczył ani jednego występu. Szanse Załuski w rywalizacji z Fraserem Forsterem są minimalne, a nadzieją na debiut wychowanka Ruchu Wysokie Mazowieckie jest kontuzja bądź zawieszenie angielskiego bramkarza.
-
wojtek1234 Zgłoś komentarzprzecież Państwo.A zrobiło to że doprowadziło do jego bankructwa.Pytam więc, kto zechce w Polsce łożyć pieniądze na sport, mając za przeciwnika Państwo Polskie i jego kupę bezmyślnych urzędasów. Polscy przedsiębiorcy nie pójdą na z góry przegraną wojnę. Gdyby finansowali sport i jeszcze dawali łapówy tymże urzędasom było by dobrze. Gubi nas wielka korupcja.Urzędasom wydaje się że zajmują państwowe stołki tylko po to by brać łapówy.Nie ma kto z tym zrobić porządku. Nie ma więc pieniędzy na sport w ogóle. W takim oto Państwie żyjemy.
-
wojtek1234 Zgłoś komentarzNie zajmujecie się problemem faktycznie a tylko tematem zastępczym.Dlaczego tylu aż Polaków zmuszonych jest emigrować za chlebem? A no dlatego że kraj nasz to nędza, ubóstwo, korupcja, złodziejstwo, świństwo rządzących przede wszystkim. Pytanie zatem winno brzmieć: Co zrobić by najlepsi nasi sportowcy nie uciekali z kraju a reprezentowali go i jego kluby, tym samym przyczyniali się do chluby tego kraju. A tak nie jest. I czy jest się czym szczycić. Zajmijcie się więc pismaki problemami a nie jakimiś bzdetami. Wychodzi na to że z was to zwykli de.ile.