To nowa WAG Ekstraklasy? Zdjęcie daje dużo do myślenia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Anna Węklar i Jakub Świerczok pochwalili się w mediach społecznościowych wspólną fotografią. "Piękna jesteś. Puścić Cię gdzieś samą" - to komentarz piłkarza pod jedną z migawek pięknej akrobatki.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Powrót do PKO Ekstraklasy

Po zawirowaniach w swojej karierze (dyskwalifikacja, odwołanie i wygrana sprawa z Azjatycką Federacją Piłkarską - więcej TUTAJ), Jakub Świerczok wraca do gry. Były napastnik japońskiego Nagoya Grampus niedawno podpisał kontrakt z Zagłębiem Lubin.

Świerczok, który spędził półtora roku w Japonii, potrzebuje jeszcze trochę czasu, by wrócić na boisko piłkarskie. 6-krotnego reprezentanta Polski ostatnio wspiera śliczna Anna Węklar (na zdjęciu powyżej).

2
/ 6

Foto

Piłkarz i mistrzyni świata w akrobatyce powietrznej pochwalili się wspólnym i bardzo wymownym zdjęciem (patrz slajd nr 3) na swoich kanałach w social mediach.

ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

3
/ 6

Nowa WAG?

Na fotografii (trochę niewyraźnej) widzimy Świerczoka i Węklar podczas wspólnego wypadu/spaceru. Zawodnik Zagłębia trzyma rękę na ramieniu akrobatki, co świadczy o bliskiej relacji.

4
/ 6

Reakcje w social mediach

Węklar, półfinalistka XI edycji "Mam talent" i właścicielka szkoły akrobatyki powietrznej, kilka tygodni temu była widziana w Japonii w towarzystwie Świerczoka. Od tamtego czasu para wymienia się "lajkami" i komentarzami w mediach społecznościowych.

5
/ 6

Troska

"Piękna jesteś", "Gdzie masz czapkę? Puścić Cię gdzieś samą" - napisał piłkarz w komentarzu do filmu, na którym Węklar najpierw pozowała przed lustrem, a potem pływała w basenie w zimowej scenerii.

6
/ 6

Poleciał do Japonii z Aliną, a wrócił z Anią?

Była partnerka Świerczoka - Alina Wojtas - poświęciła karierę dla ukochanego. Wielokrotna reprezentantka Polski w piłce ręcznej w 2018 r. zakończyła przygodę ze sportem, żeby być blisko piłkarza.

- Dużo jej zawdzięczam i myślę, że gdyby nie ona, to nie byłoby mnie teraz w tym miejscu, w którym jestem - mówił wówczas reprezentant Biało-Czerwonych o swojej przyszłej/niedoszłej żonie.

Pięć lat później u jego boku na próżno jednak szukać Wojtas. Jest tam za to śliczna Ania Węklar.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)