Obecny sezon dla Neymara jest bardzo rozczarowujący. Gwiazdor rozegrał tylko 14 meczów dla Paris Saint-Germain, w których strzelił 3 bramki i zaliczył 3 asysty. To zdecydowanie za mało biorąc pod uwagę wielki potencjał tego piłkarza.
30-latek ciągle boryka się z różnymi kontuzjami. Przypomnijmy, że Brazylijczyk zwichnął kostkę 28 listopada podczas spotkania z Saint-Etienne. Od początku prognozowano mu dwa miesiące przerwy. Początkowo wydawało się, że były gracz Barcelony nie ma szans, aby zagrać we wtorkowym hicie Ligi Mistrzów.
Ostatnio napłynęły jednak zdecydowanie bardziej optymistyczne wiadomości. Według RMC Sport, napastnik niemal na pewno znajdzie się w kadrze na spotkanie z Realem Madryt.
Oczywiście jego występ od pierwszej minuty jest mało prawdopodobny, jednak możemy się spodziewać, że pojawi się na murawie w drugiej połowie. Obecnie w talii Mauricio Pochettino jedynym kontuzjowanym graczem jest Sergio Ramos. Ten walczy o powrót do zdrowia na rewanżowe starcie z Realem.
Przypomnijmy, że ostatnio głośno było o PSG w kontekście finansów. Jak twierdzi francuski dziennik "L'Equipe", budżet płacowy Paris Saint-Germain na ten sezon ma sięgać 629 milionów euro. To zdecydowanie najwięcej na świecie. Jak podliczyli dziennikarze, pensje piłkarzy PSG to ponad 1/3 wszystkich klubów we francuskiej ekstraklasie (1,73 miliarda euro).
Początek meczu PSG - Real Madryt we wtorek o godz. 21:00.
Zobacz także: Zdruzgotany Aleksandar Vuković. "Lepiej się z tą myślą oswoić"
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!