Hajto ma dwóch kandydatów na selekcjonera. Jednak nie Nawałka?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Tomasz Hajto
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Tomasz Hajto
zdjęcie autora artykułu

Polscy kibice czekają na decyzję Cezarego Kuleszy. - On nie lubi, gdy opinia publiczna narzuca mu zdanie - mówił Tomasz Hajto w wywiadzie dla polsatsport.pl. Były reprezentant Polski postawiłby na Michała Probierza lub Marcela Kollera.

Pod koniec grudnia Paulo Sousa zostawił reprezentację Polski. Już za dwa miesiące Biało-Czerwoni powalczą w barażach z Rosją, a prezes PZPN wciąż nie wybrał nowego selekcjonera. Saga trwa w najlepsze.

Na łamach WP SportoweFakty informowaliśmy, że Michał Probierz jest kontrkandydatem Adama Nawałki (więcej TUTAJ). Później doświadczony trener przejął stery w Bruk-Bet Termalice Nieciecza, ale zrezygnował z pracy po kilkudziesięciu godzinach. Tomasz Hajto uważa, że Cezary Kulesza powinien wykorzystać okazję.

- Mi się wydaje, że zaskoczy wszystkich. On nie lubi, gdy opinia publiczna narzuca mu zdanie. To musi być jego suwerenna i w stu procentach przemyślana decyzja - stwierdził 49-latek w rozmowie z portalem polsatsport.pl.

ZOBACZ WIDEO: Nawałka nagle ma konkurencję. Były selekcjoner tłumaczy działania PZPN

Kulesza zna Probierza z czasów wspólnej pracy w Jagiellonii Białystok. - On rozgrywa to sam w swojej głowie. Jeżeli Polak, to na dzień dzisiejszy dałbym szansę Michałowi Probierzowi. Wiemy, że dwa razy współpracowali w Białymstoku. Czasami koty były między nimi darte, ale na koniec zawsze się dogadywali - wspominał ekspert.

Hajto wskazał też zagranicznego kandydata. - Jeżeli bym szedł w doświadczenie i pracę na stałe, to wybrałbym Marcela Kollera - dodał. Szwajcarski trener ma na stole ofertę z reprezentacji Grecji.

Czytaj także: Sensacyjny zwrot akcji w sprawie selekcjonera. Adam Nawałka już nie jest faworytem Polacy zagrają na innym stadionie? Kluczowy mecz może zostać przeniesiony

Źródło artykułu: