Santiago Gimenez od 3 lutego jest zawodnikiem Milanu. Do włoskiego klubu trafił z Feyenoordu Rotterdam za 32 miliony euro. Reprezentant Meksyku zagrał już w nowym zespole w Pucharze Włoch.
W sobotę rozegrał debiutancki mecz w Serie A. Pojawił się na boisku na początku drugiej odsłony spotkania z Empoli. W pierwszej połowie tej potyczki bramki nie padły.
Zawodnicy Milanu od 55. minuty musieli radzić sobie w osłabieniu. Czerwoną kartką ukarany został Fikayo Tomori. 10 minut później siły były już wyrównane. Arbiter wykluczył z dalszej rywalizacji także Lucę Marianucciego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
Dla przyjezdnych był to sygnał do ataku. Już w jednej z kolejnych akcji prowadzenie zapewnił im strzałem głową Rafael Leao. Kolejne słowo należało do Gimeneza. Nowy zawodnik Milanu ładnie opanował piłkę i technicznym uderzeniem pokonał bramkarza.
To pierwszy Meksykanin w historii, który zdobył bramkę dla "Rossonerich". Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla gości. W 70. minucie rywalizacji na boisku w zespole Empoli pojawił się Szymon Żurkowski.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)