Sensacyjny zwrot akcji w sprawie selekcjonera. Adam Nawałka już nie jest faworytem

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Adam Nawałka
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Adam Nawałka

Jednak nie Adam Nawałka? Według naszych informacji Cezary Kulesza bardzo poważnie rozpatruje kandydaturę Andrija Szewczenki na stanowisko reprezentacji Polski. Jego asystentem miałby być Jerzy Dudek.

Według naszych informacji prezes PZPN Cezary Kulesza coraz bardziej skłania się ku temu, żeby powierzyć stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski Andrijowi Szewczence. Na pewno nie byłaby to najtańsza opcja (mówi się o ok. 3 mln euro za rok), ale najbardziej medialna.

W ostatnich tygodniach faworytem wyścigu wydaje się być Adam Nawałka, ale jak słyszymy w związku, wcale nie jest on najlepszym kandydatem wg samego prezesa PZPN.

Kulesza chciałby mieć swojego selekcjonera a Nawałka kojarzy się jednoznacznie ze Zbigniewem Bońkiem. Poza tym cały czas przeciągają się rozmowy w sprawie kontraktu między związkiem a trenerem. Dlatego Kulesza poważniej zastanawia się czy nie sięgnąć po byłego selekcjonera Ukrainy.

Andrij Szewczenko ostatnio pracował we włoskiej Genoi. Wcześniej prowadził reprezentację Ukrainy, z którą awansował do ćwierćfinału Mistrzostw Europy 2020.

ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było

W związku z tym, że Kulesza szuka zarówno rozwiązania długoterminowego jak i krótkoterminowego, w sztabie Szewczenki miałoby się znaleźć miejsce dla polskiego trenera. Mówi się o Jerzym Dudku jako o poważnym kandydacie.

Źródło artykułu: