[tag=7755]
Reprezentacja Polski[/tag] uplasowała się na drugim miejscu w tabeli grupy I eliminacji mistrzostw świata, ale wciąż ma szanse na awans. W półfinale baraży Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe z Rosją.
Kluczowy mecz został zaplanowany na 24 marca. Zwycięzca tej pary powalczy o awans z Czechami lub ze Szwecją.
Pierwotnie półfinał miał zostać rozegrany na Łużnikach. Jak poinformował "Sport-Express", rosyjska federacja obawia się o stan murawy. Warto dodać, że ze względu na pandemię koronawirusa liczba widzów może być ograniczona do 75 lub 50 proc. pojemności stadionu.
Jest możliwość, że spotkanie zostanie przeniesione na stadion Dynama Moskwa. Obiekt w Parku Piotrowskim może pomieścić 26319 kibiców. Rosjanie jeszcze nie podjęli decyzji w tej sprawie.
Tymczasem PZPN wciąż nie wybrał nowego selekcjonera. Następca Paulo Sousy będzie miał bardzo mało czasu na przygotowania. Według informacji WP SportoweFakty, prezes PZPN rozważa zatrudnienie Andrija Szewczenki. Wcześniej najpoważniejszym kandydatem był Adam Nawałka - więcej TUTAJ.
Czytaj także:
PZPN podał ceny biletów na marcowy mecz kadry. Kibice nie będą zadowoleni
Krychowiak zażartował z piłkarzy Legii. I wtedy wkroczył Boruc [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Trudne zadanie dla nowego selekcjonera. Engel wskazuje najważniejsze rzeczy do zrobienia