Po czterech kolejkach Cracovia zamyka tabelę PKO Ekstraklasy z zaledwie jednym zdobytym punktem. Pasy są też jedną z trzech drużyn, która jeszcze nie wygrała ani jednego meczu w tym sezonie. - Chcielibyśmy zagrać jak najszybciej kolejny mecz. Mimo że przegraliśmy w Gdańsku 0:3, to mieliśmy wiele bardzo dobrych momentów. Trzeba to tylko przełożyć na zdobywanie bramek - powiedział trener Michał Probierz na konferencji prasowej.
Pojawia się coraz więcej krytycznych głosów pod adresem 48-letniego szkoleniowca Cracovii, który notorycznie wystawia w składzie zagranicznych zawodników, którzy niekoniecznie prezentują odpowiedni poziom piłkarski.
- Wierzę w ten zespół i nie zgodzę się z opinią ekspertów, że Cracovia jest budowana przypadkowo. To bardzo dobra, młoda drużyna z perspektywami. Co prawda tabela tego nie pokazuje, a jest to w piłce najważniejsze. Trzeba umieć się do tego przyznać. Jesteśmy tam, gdzie jesteśmy, a nie powinniśmy. Nie zgadzam się z krytyką dotyczącą liczby obcokrajowców. Uważam, że jest to tendencyjne. Patrzę na inne mecze i w niektórych drużynach również gra po siedmiu czy ośmiu obcokrajowców, a nikt nie porusza tego tematu, tylko zawsze wraca się do Cracovii - przyznał trener Probierz.
I dodał: - Krytykę trzeba przyjąć. Zgadzam się z nią, jeśli jest sprawiedliwa, ale nie przyjmuję tego, jeśli jest chamska, a coraz częściej właśnie tak się robi.
Ostatni czas istotnie nie jest zbyt udany dla zdobywcy Fortuna Pucharu Polski z sezonu 2019/20. - Jestem trenerem przez szesnaście lat i nie pozwolę, by ktoś niszczył moje imię i nazwisko w miesiąc czy dwa. To prawda, że ostatni rok był gorszy w naszym wykonaniu, ale nie zgodzę się z opiniami, że jestem archaicznym trenerem. Niech ci ludzie sami najpierw spojrzą w lustro, a później zdecydują czy idą z trendem jak wszyscy czy jednak popatrzą obiektywnie. Nie zasłużyłem na takie komentarze - powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
PKO Ekstraklasa. Stal Mielec jedzie do Szczecina. Organizacja w grze ma być kluczem do sukcesu
Mecz o podwyższonym napięciu w Radomiu. "Mamy rachunki do wyrównania"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)