W poniedziałek zawodnicy mistrza Polski pojawili się w ośrodku w Kozienicach, aby rozpocząć przygotowania do nowego sezonu, w którym celem będzie nie tylko obrona tytułu, ale też awans do fazy grupowej europejskich pucharów.
W Legia Training Center pojawiło się zaledwie 10 zawodników pierwszej drużyny. Zabrakło czołowych graczy, m.in. Artura Boruca, Josipa Juranovicia (przebywa na zgrupowaniu kadry Chorwacji), Filipa Mladenovicia, Bartosza Kapustki, Rafaela Lopesa, czy Tomasa Pekharta. Król strzelców ostatniego sezonu PKO Ekstraklasy szykuje się do występu na Euro 2020 z kadrą Czech.
Fanów Legii Warszawa niepokoi też brak jednego z najbliższych asystentów Czesława Michniewicza, Alessio de Petrillo. Włoch, który w ostatnich miesiącach odpowiadał za sprawy taktyczne, był bardzo chwalony przez pierwszego szkoleniowca za swoją pracę, jednak jego kontrakt wygasł i nie wiadomo, czy trener wróci do pracy w klubie.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Fabiański zakończy reprezentacyjną karierę? "Na takie rozmyślenia przyjdzie czas po Euro"
Jeszcze w tym tygodniu do treningów ma dołączyć Mahir Emreli, który w niedzielę wylądował w Warszawie. 23-latek, który do tej pory występował w Karabachu Agdam, ma być dużym wzmocnieniem ofensywy.
Jak informuje serwis legionisci.com, do 15 czerwca piłkarze będą trenowali w Polsce Sztab szkoleniowy zaplanował po dwa treningi dziennie. 16 czerwca zespół wyruszy na ośmiodniowe zgrupowanie do Austrii. Tam ma rozegrać trzy spotkania sparingowe, m.in. z Neftci Baku i FK Krasnodar.
Po powrocie do kraju kolejnymi rywalami Legii w sparingach będą Lechia Gdańsk i Wisła Płock.
Już 6 lipca drużyna Czesława Michniewicza rozpoczną walkę o fazę grupową Ligi Mistrzów.