Niepokojący upadek Krzysztofa Piątka. Musiał opuścić plac gry

Wiadomo, kto poprowadzi finał Ligi Mistrzów. Polski sędzia wyróżniony przez UEFA

Pal Dardai postawił na reprezentanta Polski od pierwszego gwizdka. Przed zmianą stron na listę strzelców po stronie gospodarzy wpisał się Amine Harit, do remisu doprowadził Dedryck Boyata.

Krzysztof Piątek nabawił się problemów zdrowotnych na początku drugiej odsłony. Napastnik Herthy Berlin niefortunnie upadł po pojedynku powietrznym z graczem Schalke 04 Gelsenkirchen. 25-latek próbował kontynuować grę, utykał i na końcu położył się na murawie. Zawodnik zszedł do szatni przy pomocy klubowych lekarzy.

W 58. minucie zastąpił go Jessic Ngankam. Trener Dardai wykazał się dużym wyczuciem, snajper po chwili strzelił gola na 2:1 dla stołecznego zespołu.

W tym momencie nie wiadomo, jak poważny jest uraz Piątka. Sztab Paulo Sousy będzie monitorował sytuację. Dłuższa pauza piłkarza byłaby fatalną wiadomością. Przypomnijmy, że już 24 maja rozpocznie się zgrupowanie kadry przed mistrzostwami Europy.

Kadrowicz w bieżącym sezonie wystąpił w 32 spotkaniach Bundesligi, do tej pory zdobył osiem bramek i zaliczył dwie asysty. Jego klub do ostatniej kolejki będzie walczył o utrzymanie w niemieckiej elicie.

Czytaj także:
Paulo Sousa wraca do Polski. Przecieki wskazują na zaskakującą decyzję!
W mediach huczy od plotek. Gianluigi Buffon z zainteresowaniem czołowego klubu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo