Wyjątkowy dzień dla Leo Messiego. Kolejny rekord dla gwiazdy Barcelony

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Xavier Laine / Na zdjęciu: Leo Messi
Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Leo Messi
zdjęcie autora artykułu

Leo Messi jest najlepszym zawodnikiem w historii Barcelony. Jeśli wystąpi w poniedziałkowym meczu z Huescą, będzie numerem jeden w innej szczególnej kategorii.

W tym artykule dowiesz się o:

Przyszłość Lionela Messiego nie jest jeszcze znana. Argentyńczykiem mocno interesują się Manchester City oraz PSG, jednak kapitan FC Barcelona nie zaprząta sobie tym głowy i ostateczną decyzję podejmie po zakończeniu rozgrywek La Ligi.

- Leo od dawna obserwował, jak drużyna się rozwija. Sądzę, że Messi nie może mieć wątpliwości co do przyszłości tego zespołu. To będzie wyłącznie jego decyzja - przyznał trener Barcy Ronald Koeman.

Początkowo wydawało się, że Barcelona obecny sezon ma już z głowy, jednak Katalończycy wciąż mają realną szansę na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii i Pucharu Króla. Pod względem indywidualnym natomiast swoje rekordy śrubuje Leo Messi. Jeśli Argentyńczyk w zagra w poniedziałek z SD Huesca, będzie to jego 767 mecz w trykocie Blaugrany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!

33-latek wskoczy na poziom Xaviego, który także rozegrał dla Barcy 767 spotkań. Snajper z Rosario ma jednak zdecydowanie lepsze liczby od legendarnego pomocnika. Messi w trakcie 766 meczów strzelił 659 bramek oraz zaliczył 289 asyst.

Okładka poniedziałkowej gazety "Mundo Deportivo".

foto: Mundo Deportivo
foto: Mundo Deportivo

- To niewiarygodna liczba. Pokazuje również to, co Xavi zrobił dla klubu. Messi jest bardzo ważny, jego gole, mecze, hat-tricki, tytuły... Mam nadzieję, że dalej będziemy z nim wygrywać - przyznał Koeman.

Poniedziałkowy pojedynek ma dla Messiego i Barcelony podwójne znaczenie. Jeśli Blaugrana wygra z Huescą, będzie traciła jedynie cztery punkty do liderującego Atletico.

Zobacz także: Co za słowa! Włoskie media zachwycają się Piotrem Zielińskim Chińska przygoda Adriana Mierzejewskiego. Pierwszy taki piłkarz w historii

Źródło artykułu: