28 lutego Donald Trump, prezydent USA, przyjął przywódcę Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Spotkanie w Gabinecie Owalnym miało bardzo burzliwy przebieg. Zakończyło się wyproszeniem Zełenskiego z Białego Domu.
Ukraińcy patrzyli na to z dużym niepokojem. Stany Zjednoczone uważane były za jednego z głównych sojuszników kraju broniącego się przed rosyjskim agresorem. Po tym, jak Trump rozpoczął drugą kadencję, sporo się zmieniło - m.in. prezydent USA wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk przebywa za granicą. Bawi się w najlepsze
- Trump dopiero zaczął i już podjął wiele decyzji, które naprawdę zaszkodziły Ukraińcom. Jestem po prostu bardzo smutna z powodu losu tych wszystkich niewinnych ludzi - komentowała na początku marca Elina Switolina, ukraińska tenisistka, w wywiadzie dla nytimes.com (więcej TUTAJ>>).
Obecnie Ukrainka rywalizuje w turnieju w Indian Wells. Po awansie do ćwierćfinału podziękowała Amerykanom za wsparcie. Jak podaje serwis sport.ua, Switolina podkreśliła, że ich "dobroć i solidarność" dodają jej sił i inspirują do dalszej walki.
23. zawodniczka rankingu WTA zaznaczyła jednak, że jej podziękowania nie były skierowane do Donalda Trumpa.
- Nie, moja wdzięczność nie miała nic wspólnego z Trumpem - wyjaśniła szybko. - Po spotkaniu w Białym Domu otrzymałam wiele wiadomości od amerykańskiego narodu. Oni wspierali mnie nawet w meczach, które wygrałem z trzema Amerykanami, więc to naprawdę robi wrażenie - wyjaśniła Switolina.
W drodze o 1/4 finału Ukrainka pokonywała kolejno: Ashlyn Krueger, Danielle Collins oraz Jessicę Pegulę. Teraz zmierzy się z Rosjanką Mirrą Andriejewą.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach stosunki na linii USA - Ukraina nieco się ociepliły. Delegacje obu państw spotkały się kilka dni temu w Dżuddzie.
"Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia amerykańskiej propozycji natychmiastowego wprowadzenia tymczasowego, 30-dniowego zawieszenia broni, które może zostać przedłużone za obopólną zgodą stron, pod warunkiem akceptacji i jednoczesnego wdrożenia przez Federację Rosyjską" - poinformował Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.