Od początku sezonu Juergen Klopp zmaga się z licznymi problemami. Menadżer "The Reds" wielokrotnie publicznie narzekał na kontuzje podstawowych zawodników.
We wrześniu Liverpool sprowadził Diogo Jotę, który miał być wartościowym uzupełnieniem składu. Portugalczyk po raz ostatni pojawił się na murawie w grudniowym spotkaniu z FC Midtjylland (1:1). Od tego czasu ofensywny piłkarz przebywa w gabinetach lekarskich.
Można spodziewać się, że władze Liverpoolu latem przejdą do ofensywy transferowej. Hiszpański dziennik "La Razon" podał, że na liście życzeń Kloppa znajduje się Lucas Ocampos. Skrzydłowy jest związany z Sevillą do końca czerwca 2024 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!
W kontrakcie Argentyńczyka jest jednak wpisana klauzula odstępnego. Liverpool musiałby zapłacić za Ocamposa 65 mln euro. Według źródła, w przeciwną stronę za 10 mln miałby powędrować Takumi Minamino. Reprezentant Japonii obecnie przebywa na wypożyczeniu w Southampton.
W tym sezonie Primera Division Ocampos zdążył zagrać w 21 spotkaniach, w których strzelił 4 gole i zanotował 4 asysty. Ostatnie mecze opuścił z powodu urazu. 26-latek lepsze liczby notował w poprzednich rozgrywkach, na swoim koncie zapisał wówczas 14 bramek i 3 asysty.
Czytaj także:
Robert Lewandowski kroczy po nagrodę, której jeszcze nigdy nie zdobył
Młody piłkarz Chelsea dostał "wędkę". Thomas Tuchel uzasadnił swoją decyzję