W tym artykule dowiesz się o:

AS: "Ocaleni"
To był szalenie wyrównany dwumecz w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. W środowym rewanżu regulaminowy czas oraz dogrywka nie przyniosły rozstrzygnięcia, dlatego Szymon Marciniak zarządził rzuty karne. W serii "jedenastek" Real Madryt był o włos lepszy od Atletico i wywalczył awans.
Dziennik "AS" tytułem "Ocaleni" podkreślił, że Real awansował po dramatycznym spotkaniu. VAR anulował gola Juliana Alvareza za podwójne dotknięcie piłki, co skomentował trener Atletico, Diego Simeone: - Niech podniesie rękę ten, kto to widział - wypalił Argentyńczyk, kwestionując decyzję Marciniaka i jego zespołu sędziowskiego.

Marca: "Męczarnia!"
Strzelanie w rewanżu już w pierwszej minucie rozpoczął Conor Gallagher. W drugiej odsłonie Real mógł odpowiedzieć za sprawą Viniciusa Juniora, ale ten fatalnie spudłował z rzutu karnego. "Królewscy" uciekli spod topora.
Dziennikarze "Marki" podsumowali ten mecz słowem "męczarnia". Jak czytamy, Real utrzymuje perfekcyjny bilans w derbach Madrytu w europejskich pucharach: sześć zwycięstw na sześć rozegranych spotkań. "Real Madryt po raz kolejny przetrwał sytuację, co wydawało się niemożliwe" - napisano.

Sport: "Maksymalna kara"
Mało brakowało, by jeden z głównych faworytów do triumfu w elitarnych rozgrywkach odpadł już na etapie 1/8 finału. W kluczowych momentach gwiazdy Realu znowu spisały się znakomicie. Podopiecznym Carlo Ancelottiego sprzyjało też szczęście.
Na okładce katalońskiego "Sportu" umieszczono Juliana Alvareza po feralnej "jedenastce". "Maksymalna kara" - to jeden z terminów, wykorzystywanych przez Hiszpanów przy rzutach karnych. Dziennikarze nie mają wątpliwości, że anulowanie gola Alvareza było decydujące. Lokalni dziennikarze przypomnieli też, że w ćwierćfinale FC Barcelona zagra z Borussią Dortmund.

Mundo Deportivo: "Niepokonana"
Co ciekawe, na pierwszym planie w "Mundo Deportivo" pojawili się piłkarze FC Barcelony, która walczy o pełną pulę na wszystkich frontach. "Blaugrana" nie przegrała w 2025 roku i ma szansę na zdobycie wszystkich trofeów. Drużyna jest najskuteczniejsza zarówno w La Lidze (71 goli), jak i Lidze Mistrzów (32 gole).
Wyżej hiszpański dziennik poświęcił miejsce derbom Madrytu, pisząc: "pomyłka potępiła Atletico". Media zaznaczyły, że Gallagher znalazł drogę do siatki już po 28 sekundach gry, lecz kwestię awansu rozstrzygnęła seria rzutów karnych. "VAR anulował rzut karny strzelony przez Juliana" - nadmieniono.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii