Podczas sobotniej gali FAME MMA 8 doszło do absurdalnej sytuacji w trakcie walki Marcina Najmana z Kasjuszem Życińskim. Pojedynek miał odbywać się na zasadach boksu, jednak po kilkudziesięciu sekundach wbrew regułom Najman obalił rywala, a potem wyprowadził cios nogą.
Więcej o skandalu przeczytasz TUTAJ.
"El Testosteron" ośmieszył się i został zdyskwalifikowany. W internecie jego zachowanie jest krytykowane nie tylko przez kibiców sportów walki.
Od dawna jednym z prześmiewców byłego boksera jest Łukasz Gikiewicz, napastnik klubu z Bahrajnu East Riffa Club. Po sobotniej gali piłkarz postanowił zaczepić Najmana.
Na Twitterze zawodnik pokazał film ze swojego treningu, w którym ćwiczy sztuki walki i zaczepił 41-latka.
"Marcin Najman, ja już wcześniej znałem taktykę na ciebie ty byczku Fernando podaj tylko gdzie i kiedy i jestem bo szkoda żebyś kończył tak bajeczna i kolorowa karierę" - napisał (pisownia oryginalna).
@MarcinNajman ja już wcześniej znałem taktykę na ciebie ty byczku Fernando podaj tylko gdzie i kiedy i jestem bo szkoda żebyś kończył tak bajeczna i kolorowa karierę pic.twitter.com/EC8cuMNFzu
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) November 21, 2020
Czy Najman przyjmie wyzwanie? Jak waszym zdaniem zakończyłoby się jego starcie z polskim piłkarzem?
Trener Marcina Najmana wydał oświadczenie po skandalu. Zobacz--->>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem