Legia Warszawa wydała komunikat. Co z meczem z Lechem Poznań?

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Tomas Pekhart
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Tomas Pekhart

Igor Lewczuk i Tomas Pekhart wystąpili w meczu ligowym z Wartą Poznań, choć zgłaszali objawy charakterystyczne dla COVID-19. Obaj przejdą testy na obecność koronawirusa. Na razie zespół przygotowuje się normalnie do meczu z Lechem Poznań.

Po spotkaniu z Wartą Poznań podczas pomeczowej konferencji Czesław Michniewicz wprawił wszystkich w osłupienie. - Przed rozgrzewką Igor Lewczuk zgłosił, że ma gorączkę. Jesteśmy mu wdzięczni, że dał radę wystąpić, bo nie było innego środkowego obrońcy. W przerwie meczu Tomas Pekhart zgłosił brak węchu, było mu też bardzo zimno. Spodziewamy się najgorszego - rzucił szkoleniowiec Legii Warszawa.

PKO Ekstraklasa wydała już komunikat w tej sprawie, zapewniając, że Zespół Medyczny PZPN i Ekstraklasa przeanalizują tę sytuację. To działanie spotkało się z dużą krytyką, m.in. ze strony Zbigniewa Bońka, prezesa PZPN.

Teraz głos zabrała Legia Warszawa, informując, że nikt z kadry meczowej na starcie z Wartą Poznań nie zgłaszał objawów. Tomas Pekhart gorsze samopoczucie i jeden z charakterystycznych objawów dla COVID-19 zgłosił dopiero po zejściu z boiska.

"Został natychmiast odizolowany od zespołu, wrócił do Warszawy oddzielnym samochodem" - czytamy w komunikacie. Legia dodała również, że jest jednym z najczęściej badanych zespołów w PKO Ekstraklasie.

"Cała drużyna ma zaplanowaną kolejną turę testów w środę 4 listopada. Igor Lewczuk i Tomas Pekhart przejdą dodatkowe testy w dniu dzisiejszym, 3 listopada. Na ten moment zespól przygotowuje się do meczu z Lechem zgodnie z założonym planem treningowym" - poinformował stołeczny klub. Spotkanie to zaplanowano na niedzielę (8 listopada) o godz. 15:00.

Czytaj też: 
PKO Ekstraklasa będzie grać awansem. To sposób na koronawirusa i unikanie zaległości
PKO Ekstraklasa. Liga i PZPN zbadają sytuację w Legii Warszawa. Jest komunikat

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!

Źródło artykułu: