Protesty w Barcelonie. Ivan Rakitić musiał wracać pieszo z lotniska

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Ivan Rakitić
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Ivan Rakitić

Ivan Rakitić wylądował w Barcelonie, akurat gdy protestujący zablokowali lotnisko El Prat. Piłkarz mistrza Hiszpanii nie mógł dostać się do samochodu i miejsce musiał opuścić pieszo.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek w Barcelonie rozpoczęły się wielkie protesty po tym jak Sąd Najwyższy skazał katalońskich polityków na kary więzienia od 9 do 13 lat. Przeciwnicy wyroku zablokowali m.in. międzynarodowe lotnisko El Prat, przez co wieczorem odwołano ponad 100 lotów. Na miejscu doszło też do poważnych starć z policją.

W tym momencie w Barcelonie wylądował Ivan Rakitić, który wracał do klubu po meczu eliminacji do Euro 2020 pomiędzy Walią i Chorwacją. Według El Pais, pomocnik mistrzów Hiszpanii nie mógł dostać się do swojego samochodu i lotnisko musiał opuścić pieszo.

- Droga jest zablokowana, co mam robić? - pytał retorycznie Rakitić. Na stronie radia COPE pojawiły się zdjęcia, jak Chorwat omija z torbami zablokowane ulice przy lotnisku:

Katalońscy politycy zostali skazani za podburzanie do niepokojów w związku z organizacją referendum niepodległościowego w 2017 roku. Strajki odbywają się nie tylko na lotnisku, ale i na głównych placach i ulicach Barcelony, przez co wiele dróg zostało zablokowanych. W starciach zostało rannych 80 osób.

Czytaj teżTransfery. Inter Mediolan znowu chce Ivana Rakiticia

Czytaj teżEliminacja Euro 2020: Walia - Chorwacja. Remis w Cardiff, półfinalista Euro 2016 w trudnej sytuacji

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Grosicki szczerze o kadrze. "Zdajemy sobie sprawę, że czasami brakowało stylu"

Źródło artykułu: