- To stłuczenie mięśnia. W czwartek okaże się, czy piłkarz będzie zdolny do gry - powiedział Jakub Kwiatkowski, rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, cytowany przez portal sport.tvp.pl.
Z kolei zdaniem Marcina Fedka, dziennikarza Polsatu Sport, nie ma szans na grę Krystiana Bielika w czwartkowym meczu. - Kontuzja, której doznał we wtorek na treningu, a więc stłuczenie mięśnia czworogłowego uda okazała się zbyt dotkliwa, aby mógł być brany pod uwagę w czwartkowym meczu - powiedział dziennikarz w przedmeczowej korespondencji dla Polsatu Sport.
Czytaj także: Mateusz Borek wytypował skład Polaków na mecz z Łotwą
W środowym treningu na stadionie Daugava Krystian Bielik trenował z kolegami tylko przez kilka minut. Od początku zajęć udo młodego obrońcy były obandażowane. Od początku treningu piłkarz odczuwał ból, dlatego przerwał zajęcia i udał się do szatni.
Na razie 21-latek w reprezentacji Polski, prowadzonej przez Jerzego Brzęczka, rozegrał dwa spotkania. Zadebiutował w przegranym przez Biało-Czerwonych meczu ze Słowenią (0:2) w 5. kolejce eliminacji Euro 2020. Kilka dni później zagrał już w podstawowym składzie polskiej reprezentacji w bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Austrią na PGE Narodowym.
Początek meczu Łotwa kontra Polska w 7. kolejce eliminacji Euro 2020 w czwartek 10 października o godzinie 20:45. Jeśli Biało-Czerwoni pokonają najsłabszy zespół w tabeli, znacznie przybliżą się do awansu do Euro 2020.
Sprawdź, gdzie obejrzeć mecz Łotwy z Polską w eliminacjach Euro 2020
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Brzęczek o rywalizacji bramkarzy. "Zawsze ktoś będzie czuł się poszkodowany"