Co za sceny na Fame MMA. Wygrał trzy walki w 83 sekundy!

Twitter / Alberto Simao w finale zwyciężył w 17 sekund
Twitter / Alberto Simao w finale zwyciężył w 17 sekund

To był wieczór jednego aktora. Alberto Simao wygrał turniej na gali Fame 24: Underground w efektownym stylu. Wszystkie jego walki zakończyły się przed czasem i potrzebował łącznie 83 sekund, by pokonać trzech rywali.

Do finału turnieju gali Fame 24: Underground dotarł zawodnik, który pierwotnie nie miał wziąć w nim udziału. Alberto Simao zastąpiła Kamila "Taazy'ego" Mataczyńskiego i udowodnił, że była to dobra decyzja organizatorów.

Polski raper w efektowym stylu wygrał dwie pierwsze walki. Najpierw potrzebował 28 sekund, by jednym kopnięciem na wątrobę pokonać Krzysztofa "Malichę" Maliszewskiego. Za ciosem poszedł w starciu z Oskarem Wierzejskim.

Tym samym Simao zameldował się w finale turnieju, do którego dotarł też jego ostateczny rywal, czyli Gracjan Szadziński. To właśnie on w finałowej rywalizacji musiał uznać wyższość "Królewskich".

Teraz jednak starcie to zakończyło się już po 17 sekundach. Simao rozbił Szadzińskiego w głównej mierze za sprawą kopnięć na korpus, dzięki czemu ostatecznie wynik mógł być tylko i wyłącznie jeden.

Mimo że takiego zakończenia pojedynku nie spodziewał się praktycznie nikt, to ostatecznie każdy musiał zaakceptować to, co zrobił Simao. Ten naprawdę zasłużył jednak na wyróżnienie, bo w ciągu 83 sekund w klatce rozbił trzech rywali.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

Komentarze (3)
avatar
Patryk Ludwikowski
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Polski raper? Chyba disco polo 
avatar
MR82
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Rozrywka dla ameb i patusów. Podobnie jak filmy Vegety. 
avatar
Cie Wdu
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
13
1
Odpowiedz
Ktoś to jeszcze ogląda? Już zapomniałem że takie coś istnieje, nie oglądam nie wspieram pseudo sportowców. To jest dla ameb umysłowych.. 
Zgłoś nielegalne treści