31-letni Adrian Meronk w sobotę (8 lutego) odniósł spektakularne zwycięstwo w turnieju golfowym w Rijadzie (stolicy Arabii Saudyjskiej), inaugurującym sezon rozgrywek LIV - konkurencji dla PGA Tour.
Polak pokonał byłego lidera światowego rankingu Hiszpana Jona Rahma oraz Kolumbijczyka Sebastiana Munoza.
- Zagrałem całkiem solidnie. Miałem wprawdzie kilka złych uderzeń, ale ogólnie jestem zadowolony z wyniku - skomentował Meronk, cytowany przez portal khaleejtimes.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda KSW rozbawiła fanów. Film to hit sieci
Dla Meronka, który mieszka i trenuje w Dubaju (w Zjednoczonych Emiratach Arabskich), jest to przełomowy sukces w karierze.
- Poprzedni rok był dla mnie bardzo stresujący, a teraz już wiem, czego się spodziewać. Z ekscytacją patrzę w przyszłość. Podoba mi się to, jak zaczyna wyglądać moja gra - podkreślił golfista.
Meronk za triumf w turnieju w Rijadzie zarobił fortunę. Organizatorzy wypisali mu bowiem czek na sumę 4 mln dol. amerykańskich (w przeliczeniu na złotówki po obecnym kursie, to, bagatela, 16 mln).