Christian Eriksen chciałby podjąć się nowych wyzwań i jest gotów odejść z Tottenhamu Hotspur. Z tego powodu notorycznie odmawia przedłużenia kontraktu, który wygasa już 30 czerwca 2020 roku. To oznacza, że 1 stycznia będzie mógł podpisać kontrakt z dowolnym klubem, a "Koguty" nie zarobią na nim żadnych pieniędzy.
Zobacz także: Jerzy Brzęczek rozdał powołania! Jest debiutant
Reprezentant Danii nie ukrywa, że jego wymarzonym kierunkiem jest Real Madryt. - To byłby krok naprzód, ale Real musi zadzwonić do Tottenhamu i powiedzieć, że mnie chce - mówił w czerwcu piłkarz. Wszystko zależy jednak od właściciela Daniela Levy'ego - dodał.
Do końca okna transferowego (2 września) pozostało kilka dni. Hiszpańskie media spekulują, że "Królewscy" spróbują jeszcze raz powalczyć o Eriksena. Według informacji dziennika "AS", Tottenham jest w stanie sprzedać Duńczyka za około 60 mln euro. Angielskie media donoszą nawet o kwocie 50 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Fenomenalna forma Roberta Lewandowskiego. "Wybrał ścieżkę legendy Bayernu Monachium"
Głos na temat przyszłości pomocnika zabrał także trener Tottenhamu. - Nie wiem czy Eriksen zagra w kolejnym meczu. To trudna sytuacja i nie możemy winić jednej bądź drugiej strony - tłumaczy trener Mauricio Pochettino.
Eriksen jest piłkarzem Tottenhamu od 2013 roku. W 280 meczach w barwach "Kogutów" strzelił 66 goli i zaliczył 86 asyst.
Czytaj także: Dwóch piłkarzy i 100 mln euro za Neymara? To propozycja PSG dla Barcelony