- Odesłaliśmy do nadawców wszystkie oferty za Krzysztofa Piątka, nawet tą z SSC Napoli. Wrócimy do tego tematu później. Na pewno jednak nasz najbliższy rywal obawia się Polaka - przyznał Giorgio Perinetti w rozmowie z dziennikarzem radia "CRC".
Tym samym dyrektor klubu z Genui dał do zrozumienia, że w najbliższym czasie, czytaj w zimowym oknie transferowym, nie zamierza sprzedawać najlepszego napastnika w drużynie.
Przypomnijmy, że Krzysztof Piątek robił furorę w Serie A. Od początku sezonu strzelał jak na zawołanie. W ośmiu pojedynkach trafił do siatki 9 razy i prowadził w klasyfikacji strzelców rozgrywek. Z kolei w mediach rozpoczęło się szaleństwo wokół Polaka. Dziennikarze prześcigali się w kolejnych plotkach transferowych.
W spekulacjach często pojawiała się informacja, że poważnie 23-latkiem zainteresowane jest SSC Napoli. Ostatnio plotki jednak ucichły. To dlatego, że były napastnik Cracovii przestał strzelać gole. Od momentu gdy w klubie Genoa CFC zmienił się trener, Piątek nie trafił w czterech kolejnych meczach swojego zespołu. W ostatnim starciu z Interem (poraża Genui 0:5) Polak rozpoczął nawet spotkanie na ławce rezerwowych.
W sobotę z SSC Napoli powinien jednak zagrać w podstawowym składzie. Początek meczu o 20:30. Przed 12. serią spotkań klub z Neapolu z dorobkiem 25 punktów zajmuje 3. miejsce w tabeli. Z kolei Genoa CFC jest trzynasta i ma na swoim koncie 14 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Piękny gol Dybali. Juventus pokonał Cagliari [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]