Co prawda do transferu Cristiano Ronaldo jeszcze nie doszło, ale akcje włoskich klubów na giełdzie poszły ostro w górę. Oczywiście zwłaszcza Juventusu, w którym miałby zagrać portugalski gwiazdor. W ciągu zaledwie czterech dni, między 29 czerwca a 4 lipca, akcje klubu należącego do koncernu Fiata, poszły w górę o ponad 12 procent. A od środy o 11,19 procenta.
Zyskały również inne zespoły z Italii notowane na giełdzie, a więc Roma (9,74) i Lazio (6,08). Te dane mogą oznaczać tyle, że prawdopodobny transfer Portugalczyka z Realu Madryt spowoduje, że zarobi na tym zarówno "Juve", jak i cała Serie A. Zresztą już w tej chwili można powiedzieć, że Ronaldo zwiększył wartość ekipy z Turynu, mimo że jeszcze nie zmienił barw klubowych.
Ronaldo gra w Realu od 2009 roku, do Juventusu ma przejść za ok. 120 milionów euro. Zawodnik ma 33 lata. Jest faworytem do wygrania po raz szósty plebiscytu magazynu "France Football" na najlepszego piłkarza świata.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Odwiedziliśmy muzeum mistrzostw świata w Moskwie
"Czy Juventus robi dobrze kontraktując Ronaldo".