Angielskie kluby walczą o wielki talent. Szalona klauzula odstępnego

AFP / Franck Fife / Na zdjęciu: kibice Benfiki Lizbona
AFP / Franck Fife / Na zdjęciu: kibice Benfiki Lizbona

Aż 52 miliony funtów trzeba zapłacić, aby wykupić z Benfiki Lizbona Joao Felixa. 18-latek już jest obserwowany przez wielkie angielskie kluby, chociaż jeszcze nie zadebiutował w pierwszej drużynie Orłów.

Portugalskie kluby od lat dostarczają znakomitych piłkarzy największym gigantom europejskiej piłki, wystarczy przypomnieć chociażby Cristiano Ronaldo, który jest przecież wychowankiem akademii Sportingu. Teraz jego drogą może pójść Joao Felix.

18-latek jest gwiazdą drużyny B Benfiki Lizbona i wszystko wskazuje na to, że stoi na początku wielkiej kariery. Nastolatek jest uważany za największy talent, jaki w ostatnich latach pojawił się w klubie z Estadio da Luz.

Według "The Sun" Felix już jest obserwowany przez Manchester United i Arsenal. Aby jednak pozyskać Portugalczyka, który najlepiej czuje się na pozycji numer "10", Anglicy musieliby naprawdę głęboko sięgnąć do kieszeni.

Otóż zawodnik ma wpisaną ogromną klauzulę odstępnego, wynoszącą aż 52 miliony funtów. To suma wręcz absurdalna, jeśli weźmiemy pod uwagę że Felix nie zadebiutował jeszcze w pierwszej drużynie Benfiki. Obecnie jest zawodnikiem zespołu U-21.

Jego umowa z Orłami obowiązuje do 2021 roku, a jego agentem jest słynny Jorge Mendes, reprezentujący też m.in. wspomnianego CR7.

ZOBACZ WIDEO: Kapitalny powrót Sevilli! Pomógł piękny gol Stevena N'Zonziego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)