Co w niego wstąpiło? Messi stracił nad sobą kontrolę

Twitter / Marca / Sceny z udziałem Leo Messiego po meczu z New York City
Twitter / Marca / Sceny z udziałem Leo Messiego po meczu z New York City

Lionelowi Messiemu puściły nerwy po ostatnim spotkaniu z New York City FC (2:2). Gwiazdor Interu Miami najpierw miał do powiedzenia kilka słów sędziemu, a potem z impetem ruszył w kierunku asystenta trenera rywali.

Inter Miami rozpoczęło tegoroczny sezon Major League Soccer od meczu z New York City FC. Drużyna prowadzona przez Javiera Mascherano zremisowała 2:2 na własnym stadionie, grając od 23. minuty w osłabieniu.

Jednym z bohaterów spotkania był Lionel Messi, który zanotował dwie asysty. Mimo to mistrz świata z 2022 roku nie krył niezadowolenia. Po końcowym gwizdku wyraźnie dawał upust emocjom, co uchwyciły kamery.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość

Najpierw podszedł do sędziego głównego, Rosendo Mendozy, i zaczął ostro kwestionować jego decyzje.

"Ty tchórzu" - miał wypalić w kierunku arbitra, według informacji portalu "Marca".

Lionel Messi nie zamierzał odpuszczać, przez co Mendoza pokazał mu żółtą kartkę. Napięcie nie opadło - po chwili Argentyńczyk wdał się w ostrą wymianę zdań z asystentem trenera New York City, Mehdim Ballouchym.

Temperatura wzrosła do tego stopnia, że Messi chwycił Ballouchy'ego za szyję. Szkoleniowiec wyglądał na kompletnie zaskoczonego.

Komentarze (2)
avatar
jagulek62
24.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A jakie było sedziowanie ? Jakiś powód frustracji musiał być 
avatar
łukasz łukasz
23.02.2025
Zgłoś do moderacji
19
7
Odpowiedz
Pępek świata i tyle. Jest legendą ale charakter miał zawsze paskudny. 
Zgłoś nielegalne treści