W tym roku niektórzy piłkarze nie będą mieli wiele czasu, aby w przerwie między sezonami pozałatwiać prywatne sprawy. Wszystko przez mistrzostwa świata, które w czerwcu rozpoczną się w Rosji. Dlatego na przykład Piotr Zieliński podjął decyzję, że ślub weźmie dopiero w 2019 roku.
- Czas najwyższy, wybierając datę, musiałem kierować się terminarzem reprezentacji. W 2019 roku nie będzie żadnego wielkiego turnieju i jest czas na tak ważne dla nas wydarzenie. Z Laurą znamy się już bardzo długo, to naturalny krok. Czuję jej mocne wsparcie. Dzięki temu, że zapewnia mi spokój w domu, mogę skoncentrować się na piłce - komentuje piłkarz Napoli w "Fakcie".
Pojawił się jednak pewien problem. Okazało się, że taki sam dzień wybrał inny gracz Biało-Czerwonych. Mowa o Przemysławie Frankowskim, który zadebiutował w niedawnym meczu towarzyskim z Nigerią (0:1). - To już wiem, kogo nie liczyć wśród gości - komentuje żartobliwie Zieliński.
Największy problem mają jednak goście. Niektórzy mogą dostać zaproszenia od "Zielka" i Frankowskiego, a wtedy będą musieli wybierać. W takiej sytuacji jest, chociażby Igor Łasicki, który z Zielińskim grał w SSC Napoli. Zawodnik wypożyczony do Wisły Płock już jednak zdecydował, że idzie na ślub "Franka", a to z prostego powodu. Jego dziewczyna jest kuzynką panny młodej.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nie poradziliśmy sobie ze zmianą taktyczną Koreańczyków
narzeczona, kadrowcy, wspólni goście
Ważne!!
Mój kolega kupił bilet na mecz Polski z Senegalem na MŚ w Rosji ( 19.06.2018)
Niestety zapomniał ,że tego dnia ma się żenić!!!
Jest może ktoś z was zainte Czytaj całość