Wojciech Pawłowski w 2012 roku za 500 tysięcy euro zamienił Lechię Gdańsk na Udinese Calcio. Debiutu w oficjalnym meczu I zespołu Zebr się nie doczekał i był wypożyczany kolejno do Latina Calcio, Śląska Wrocław, Drutex-Bytovii Bytów i Rozwoju Katowice, a w sierpniu definitywnie rozstał się z włoskim klubem.
Teraz 23-latek ma szansę podpisać umowę z Eintrachtem Brunszwik. - Obserwujemy sytuację na rynku transferowym i zaprosiliśmy Wojciecha jako kolejnego bramkarza na treningi z pierwszym zespołem - ujawnił dyrektor sportowy Lwów Marc Arnold. Na początku września lider 2. Bundesligi sprawdzał Emila Bałajewa, który również szuka klubu po odejściu z Eintrachtu Frankfurt.
Numerem 1 zespołu z Brunszwiku był w ostatnich dwóch latach Rafał Gikiewicz, jednak w sierpniu nieoczekiwanie przeniósł się do SC Freiburg. Jego miejsce zajął 30-letni Bośniak Jasmin Fejzić, a w kadrze zespołu Torstena Lieberknechta znajduje się tylko jeszcze jeden mało znany i doświadczony golkiper Marcel Engelhardt.
ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę