Pod koniec I połowy spotkania nad Lublin, gdzie w sezonie 2016/2017 w roli gospodarza występuje Górnik, nadciągnęła burza, ale oberwanie chmury nie przeszkodziło w dokończeniu pierwszej części gry.
Taka ulewa nad stadionempic.twitter.com/3i7O1Yg4qp
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) 31 lipca 2016
Po zmianie stron jednak piłkarzy obu drużyn przywitały jeszcze bardziej obfite opady deszczu i w 47. minucie sędzia Jarosław Przybył podjął decyzję o przerwaniu spotkania, zapraszając zawodników do szatni.
Gra została wznowiona po sześciu minutach, ale murawa Areny Lublin nasiąknęła wodą jak gąbka, co znacznie utrudnia zawodnikom przyzwoitą grę.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko: Twierdza w Gdańsku pozostaje niepokonana (źródło TVP)
{"id":"","title":""}