Dla wyspiarzy udział w turnieju rozgrywanym we Francji będzie pierwszym w historii, jeżeli chodzi o Mistrzostwa Europy. Niebywały sukces zawdzięczają wygraniu szóstego meczu w eliminacjach. Dwa trafienia Stevena Davisa i jedno Josha Magennisa dały pewnym triumf nad Grecją. Będący całkowicie pod formą zwycięzca Euro 2004 odpowiedział jedynie golem Christosa Aravidisa.
W innym spotkaniu grupy F Rumunia miała zrobić kolejny krok w kierunku awansu. Ale starcie z Finlandią okazało się zaskakująco wymagające. Podopieczni Anghela Iordanescu mogli prowadzić już po 40 sekundach gry, lecz piłka po strzale głową Claudiu Keseru trafiła w stojącego na linii obrońcę. W kolejnych minutach również nie brakowało stuprocentowych okazji dla gospodarzy. Ale ci marnowali je na potęgę. Gdyby dużo lepsza skuteczność, Keseru już w pierwszej połowie skompletowałby hat-tricka. Rumun powinien wpisać się na listę strzelców między innymi w 36. minucie, gdy otrzymał futbolówkę na jedenastym metrze i fatalnie skiksował.
Finowie, w szeregach których do 62. minuty nieźle prezentował się Paulus Arajuuri, mieli potężne problemy z oddaleniem niebezpieczeństwa od własnej bramki. Ekipa ze Skandynawii w polu karnym rywala gościła zaledwie kilka razy. Mimo to w 16. minucie mogła otworzyć wynik. Wszystko pokrzyżowała jednak doskonała interwencja Cipriana Tatarusanu.
W drugiej połowie długo nic się nie zmieniało. Rumuni nadal marnowali kolejne okazje. Bliski szczęścia w 55. minucie był Gabriel Torje - na drodze stanął mu słupek. W 66. minucie kibice w Bukareszcie przeżyli szok i po raz kolejny potwierdzenie znalazło stare powiedzenie o niewykorzystanych sytuacjach. Finowie ruszyli z kontratakiem. Teemu Pukki wyłożył futbolówkę podążającemu za akcją Joelowi Pohjanpalo, a ten pewnym strzałem pokonał bramkarza! Rozpaczliwe próby doprowadzenia do remisu w wykonaniu zespołu Iordanescu przyniosły efekt dopiero w doliczonym czasie. Bardzo cenny punkt w kontekście walki o drugie miejsce uratował Ovidiu Hoban. Od 77. minuty na boisku przebywał drugi z zawodników Lecha Poznań Kasper Hamalainen.
Emocji nie brakowało również w starciu Węgrów z Wyspami Owczymi. Rywalizujący z Rumunią o bezpośredni awans gospodarze już od 11. minuty sensacyjnie przegrywali po bramce Roaldura Jakobsena! Po zmianie stron Węgrzy wzięli się ostro do pracy i dopięli swego. Dublet Daniela Bode pozwolił im odwrócić losy spotkania. Warto podkreślić, że ogromny wkład w sukces Madziarzy mieli piłkarze znani z boisk Ekstraklasy. Richard Guzmics, Tamas Kadar i Nemanja Nikolić - dwaj ostatni asystowali przy golach.
Rumunia - Finlandia 1:1 (0:0)
0:1 - Joel Pohjanpalo 66'
1:1 - Ovidiu Hoban 90+1'
Składy:
Rumunia: Ciprian Tatarusanu - Paul Papp, Razvan Rat, Vlad Chiriches, Dragos Grigore - Ovidiu Hoban, Alexandru Chipciu (60' Alexandru Maxim), Gabriel Torje (87' Adrian Popa), Lucian Sanmartean, Claudiu Keseru - Bogdan Stancu (69' Florin Andone)
Finlandia: Lukas Hradecky - Paulus Arajuuri (62' Joona Toivio), Niklas Moisander, Kari Arkivuo (64' Ville Jalasto), Jere Uronen - Rasmus Schuller, Perparim Hetemaj, Markus Halsti, Alexander Ring, Teemu Pukki - Joel Pohjanpalo (77' Kasper Hamalainen).
Żółte kartki: Joel Pohjanpalo, Markus Halsti, Joona Toivio, Perparim Hetemaj (Finlandia).
Sędzia: Craig Thomson (Szkocja).
Irlandia Północna - Grecja 3:1 (1:0)
1:0 - Steven Davis 35'
2:0 - Josh Magennis 49'
3:0 - Steven Davis 58'
3:1 - Christos Aravidis 87'
Węgry - Wyspy Owcze 2:1 (0:1)
0:1 - Roaldur Jakobsen 11'
1:1 - Daniel Bode 63'
2:1 - Daniel Bode 71'
Czerwona kartka: Atli Gregersen / 90+4' - za drugą żółtą kartkę/ (Wyspy Owcze).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Irlandia Północna | 10 | 6 | 3 | 1 | 16:8 | 21 |
2 | Rumunia | 10 | 5 | 5 | 0 | 11:2 | 20 |
3 | Węgry | 10 | 4 | 4 | 2 | 11:9 | 16 |
4 | Finlandia | 10 | 3 | 3 | 4 | 9:10 | 12 |
5 | Wyspy Owcze | 10 | 2 | 0 | 8 | 6:17 | 6 |
6 | Grecja | 10 | 1 | 3 | 6 | 7:14 | 6 |
#dziejesiewsporcie: gol z połowy boiska