- Nie spodziewałem się takiego przyjęcia. Nie chcę niczego obiecywać, ale mam nadzieję, że będę sprawiał radość kibicom na boisku - stwierdził Manolo Gabbiadini po owacyjnym powitaniu przez fanów SSC Napoli. Za niezwykle uzdolnionego napastnika Sampdorii Genua i reprezentacji Włoch klub spod Wezuwiusza zapłacił aż 13 mln euro.
[ad=rectangle]
Dorobek Gabbiadiniego w bieżącym sezonie to 15 występów i 9 goli. Być może bilans urodzonego w 1991 roku zawodnika poprawi się w meczu 18. kolejki Serie A z Juventusem Turyn. - Bardzo chciałbym zdobyć w tym spotkaniu debiutancką bramkę dla Napoli, ale na razie najważniejsze jest, by zespół wygrał we wtorek z Ceseną - wyjaśnił snajper, który w najbliższym pojedynku musi pauzować za kartki.
Sampdoria, która walczy w tym sezonie o najwyższe cele, straciła ważne ogniwo, jednak nie marnowała czasu i zagwarantowała sobie pozyskanie nowego napastnika. Do zespołu Sinisy Mihajlovicia dołączy Kolumbijczyk Luis Muriel z Udinese Calcio. - Sampdoria jest dla mnie idealnym miejscem, to drużyna, w której mogę ustabilizować formę i rywalizować o europejskie puchary - przyznał 23-latek.
Muriel w Serie A rozegrał 86 meczów i zdobył aż 22 gole, ale w obecnym sezonie ani razu nie znalazł drogi do bramki rywali. Kwota odstępnego ma wynieść 12-15 mln euro, co biorąc pod uwagę talent reprezentanta Kolumbii, nie wydaje się zbyt wygórowaną kwotą.
Jednak patrząc na to ile Manchester dał za Herrere, City za Mangale czy Liverpool za Lallane to kasa za zdolnego napastnika to drobne.