Fornalik: To nie jest zwykła sytuacja

- To nie jest codzienna dla nas sytuacja, gdy co kilka dni gramy niezwykle ważne dla nas mecze. Zawodnicy dzielnie stawiają jednak czoła - stwierdził przed meczem Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze, szkoleniowiec zespołu z Cichej Waldemar Fornalik.

Po twardych, ale przegranych bojach w lidze z Legią i w Pucharze Polski z Wisłą, opromieniony awansem do finału Pucharu Polski Ruch Chorzów zagra na własnym stadionie w niezwykle prestiżowym meczu z Górnikiem Zabrze. Rywale zza miedzy wiosną regularnie punktują i do tej pory przegrali zaledwie jeden mecz. - Wszyscy wiedzą, kto wyróżnia się w tym zespole. Nie muszę wymieniać nazwisk. Jednak największa siła tkwi w całym zespole. Oni wiedzą co chcą grać - chwali piłkarzy Górnika trener Niebieskich Waldemar Fornalik. - Na każdym kroku podkreślam, że jestem pod wrażeniem pracy w Zabrzu trenera Nawałki. Pomimo wielu strat wciąż są groźni i potrafią grać z każdym jak równy z równym - dodaje.

Awans do finału Pucharu Polski na pewno podniósł morale chorzowian po wcześniejszej porażce ligowej z Legią
Awans do finału Pucharu Polski na pewno podniósł morale chorzowian po wcześniejszej porażce ligowej z Legią

Po awansie do finału Pucharu Polski czwartek, wbrew wcześniejszym planom, był dla Niebieskich dniem wolnym od zajęć. Również piątkowy trening niezbyt obciążał siły chorzowian. - Wszyscy patrzą jak znosimy trudy meczów. To nie jest sytuacja codzienna, gdy co chwilę gra się spotkania o stawkę. Obecnie dla nas nie ma mniej istotnych meczów - zauważa Waldemar Fornalik. - Cieszy, że moi zawodnicy dzielnie stawiają wymaganiom czoła. Nawet w Krakowie pokazali charakter, bo potrafili doprowadzić do karnych i awansować. A przecież w kilku momentach jedną nogą byliśmy już poza Pucharem Polski - przypomina na koniec szkoleniowiec, który kilkadziesiąt minut po spotkaniu z Wisłą obchodził 49. urodziny. Kibice Ruchu oczekiwali na wracających z Krakowa piłkarzy i w środku nocy wręczyli Waldemarowi Fornalikowi tort.

Źródło artykułu: