- Nie wiem, jak długo jeszcze będę w stanie siedzieć na ławce rezerwowych. Cztery lata czekam na swoją kolei i być może powinienem zdecydować się na pewien krok - powiedział Tomasz Kuszczak w rozmowie z "People". - Cały czas powtarzam, że jeżeli sytuacja się nie zmieni, opuszczę Manchester. Myślę, że zbliża się ten moment - dodał.
Niespełna 28-letni golkiper liczył na to, że po odejściu Edwina van der Sara z Manchesteru, on będzie numerem jeden. Holender zdecydował się jednak pozostać w klubie do 2011 roku.