Były reprezentant Polski wznowił karierę, gdy zgłosili się do niego działacze FC Barcelony, która w trybie awaryjnym poszukiwała zastępstwa dla kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Wojciech Szczęsny zgodził się podpisać roczną umowę z katalońskim klubem i w 2025 roku wygryzł Inakiego Penę ze składu.
FC Barcelona ze Szczęsnym między słupkami jeszcze nie poniosła ani jednej porażki. W niedzielę doświadczony golkiper nie miał zbyt dużo pracy w starciu z Realem Sociedad (4:0) i po raz kolejny zachował czyste konto.
ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"
Hansi Flick na konferencji prasowej zaznaczył, że pytania o przyszłość Polaka powinny być kierowane do dyrektora sportowego klubu, Deco. Sam Szczęsny został zapytany o plany na przyszłość w rozmowie z "Barca One".
- Gdybyś mnie zapytał na początku sezonu, powiedziałbym, że w czerwcu opuszczę Barcę i pod koniec roku pojadę do Marbelli. Ale kocham czas, który tu spędziłem - nie ukrywał.
Wkrótce na stole może pojawić się oferta przedłużenia kontraktu z FC Barceloną o kolejny rok. Jak na nią zareaguje Szczęsny?
- Moja rodzina jest szczęśliwa, mój syn uwielbia swoją szkołę, moja żona uwielbia tu być… Jestem otwarty na wszystko - stwierdził.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)